
Postanowiliśmy porwać się z motyką na słońce i ściągnąć na nasz panel wina z węgierskiego Szekszárdu. Ku naszemu zaskoczeniu i przy wszystkich obawach, udało się zgromadzić aż 24 butelki pochodzące od niemal całej tamtejszej czołówki. Obawy brały się stąd, że mimo opiewanych wszem i wobec wspólnych polsko-węgierskich tradycji, wina od naszych bratanków wciąż nie są…