Skip to content Skip to footer

Białe

Savagnin 2016, Domaine de Savagny
Nobliwa, złota barwa. Nos uderza „szlachetnym, jurajskim utlenieniem” – ostry atak zbitego jabłka, drożdże, orzechy, szczypta (dosłownie) morskiej soli. W ustach ten wątek utrzymuje się, podkreślony dobrą kwasowością; alkohol prawidłowo wkomponowany w strukturę, zbalansowany ciałem i ogólną jędrnością wina – praktycznie niewyczuwalny. Super mineralność, całość zwieńczona długą, charakterną końcówką, dającą czas na dodatkową kontemplację. 
Sauvignon Blanc 2021, Dark Horse
Nos z nutami cytryny, marakui i nie do końca dojrzałego agrestu, dosyć wyraźnie wskazuje na dominację sauvignon blanc (podobnie jak bladocytrynowy kolor) – co zdają się potwierdzać usta, w których odnajdujemy jeszcze echo lemoniady. Wysoka, apetyczna i chrupka kwasowość. Wino nieskomplikowane z dobrą relacją słodyczy do słoności. Aspekt typowości zachowany, końcówka jędrna choć raczej jednowymiarowa…
Chardonnay 2020, Ghost Pines
Kolor ciepłocytrynowy. Maślana beczkowość w pierwszym nosie, nienajgorszej uzupełniona brzoskwinią i białą porzeczką. Nuty waniliowo-jogurtowe, rodzynki, morele, konfitura, landrynki. Średnia budowa podbita średnią – ale wciąż obecną – kwasowością. Nie brak w winie niuansów komercyjnych, powinno znaleźć odbiorców wśród szerszej, choć już w miarę zorientowanej publiczności. Filozofia bardziej kalifornijska niż burgundzka. W finiszu znika dosyć…
Chardonnay 2019, Dark Horse
Rześki, cytrynowy kolor – nieco zwodniczy, bo w niby świeżym i owocowym nosie znacznie odważniej przebijają się masło, wanilia, brioszka (odzywa się wspomnienie skondensowanego mleka w tubce). Podobnie zresztą w ustach, gdzie próżno doszukiwać się ożywczej kwasowości (maksimum to przejrzałe kiwi z wanilią). Całość przerysowana i niepoukładana – niemniej, jest to wino „jakieś”, o którym…
Panel: Rieslingi z Mozeli i Nahe
Zebraliśmy próbkę ośmiu rieslingów od czołowych importerów w naszym kraju. Niewątpliwie posiadanie dobrej selekcji „króla białych odmian” jest punktem honoru chyba każdego szanującego się dystrybutora – i nie bez racji. Udanym zabiegiem było zestawienie win z dobrej średniej półki, dzięki czemu porównanie mogło wypaść względnie miarodajnie. Równie istotna w tym przypadku była lokalizacja. Degustowane przez nas wina pochodziły z dwóch…
Węgierskie szczepy endemiczne
Dzięki uprzejmości sklepu internetowego winawulkaniczne.pl z Poznania znów mamy okazję zmierzyć się z porcją węgierskich białych win. W numerze 4. „Trybuszona” szerzej omówiliśmy, wywodzący się z okolic Somló, szczep juhfark, natomiast tym razem przyjrzeliśmy się winom powstałym z kilku różnych odmian – w każdym jednak przypadku również lokalnych, pochodzących…
Zapisz się na newsletter TRYBUSZONA

Copyright © 2025. Wszystkie prawa zastrzeżone. Wydawnictwo Explanator