Skip to content Skip to footer

Okolice wina

My z jednego szczepu… barolo i barbaresco
Wiek nie stanowi dla nich przeszkody, wręcz przeciwnie, dojrzewają do piękna i dopiero z czasem ujawniają wszystkie swoje zalety. Im są starsze, tym bardziej złożone stają się ich aromaty, delikatniejsze taniny, a smak pełniejszy i bardziej okrągły. Dwa wina, które mają jedną wspólną odmianę – nebbiolo, rosnącą w jednym regionie winiarskim – Langhe w południowej części Piemontu. Wina, do…
Szekszárd nieznany, czyli witajcie w krainie kadarki i kékfrankosa
Nazwa – którą należy wymawiać [seksard] – jest dla polskiego ucha specyficzna, ale wiele mówiąca: wina tu powstające są naprawdę sexy! Trudno tu trafić. Nigdy nie jest po drodze. Kiedy jedzie się autostradą M6 z Budapesztu na południe, w kierunku granicy z Chorwacją, zwykle naszym enologicznym celem jest Villány, słynące z win czerwonych. A tymczasem po drodze, po…
Czy Kampania wciąż płacze łzami Chrystusa?
„Nie odróżniam opery od boogie. Ani lacryma christi od corpus christi” – mówi Maria, bohaterka Trzech monet w fontannie, słynnej komedii romantycznej z 1954 roku. Ową frazą scenarzyści sprawnie scharakteryzowali tę postać: uroczą, ale prostą Amerykankę, którą zawodowa kariera rzuciła do Włoch. Jej wypowiedź ma być kontrą dla postaci dystyngowanego księcia Dino di Cessiego, który lacryma christi…
Wina na granicy: Salamanka, Bierzo i Arribes
Zabieram państwa raz jeszcze do Hiszpanii – tym razem do mniej znanej części kraju, zachodniej – tuż przy granicy z Portugalią. Czekają tu na was góry i lasy, przez które w przeszłości prowadziły szlaki handlowe i pielgrzymkowe, rzeki i ich malownicze doliny, bogactwo kultury, także tej kulinarnej, i długie tradycje winiarskie – a wszystko to poza głównymi trasami turystycznymi, czyli bez tłumów.…
Wino jako opowieść, metafora i forma obecności [wywiad z Markiem Bieńczykiem]
Z Markiem Bieńczykiem rozmawiamy o tym, jak z kronikarza enologicznej codzienności stał się kimś w rodzaju poety winnego świata; o ludziach, których dzięki winu spotkał, i o tych rzadkich chwilach, gdy człowiek chce żyć, ale potrafi też pogodzić się z przemijaniem. Pana Wszystkie kroniki wina plasują się gdzieś między felietonem a esejem. Znajdziemy w…
Kurczaki wolą pięknych ludzi
18 września tego roku na Uniwersytecie Bostońskim odbyła się 35. ceremonia wręczenia nagród Ig Nobla. Smakoszy zapewne ucieszyło wyróżnienie dla Daniele Dendi, Gabriela H. Segniagbeto, Rogera Meeka i Luki Luiselliego, którzy wykazali, że afrykańskie jaszczurki agamy czerwonogłowe zdecydowanie bardziej wolą pizzę quattro formaggi od quattro stagioni. Nie był to jedyny Ig Noblowy laur w dziejach…
Tam, gdzie lokalność ma wiele twarzy
Pamiętnik z tegorocznych wakacji zapisałem po włosku. Plan był ukierunkowany na odpoczynek, ale jak się jest w kraju cudownego wina, to wielkim nietaktem byłoby nie skorzystać z okazji i nie odwiedzić kilku winnic. Włosi mają szczęście. Klimat ewidentnie im sprzyja, a wielowiekowa tradycja uprawy winorośli i dojrzała już kultura winiarska to coś, czego nie da się…
Zapiski z Burgundii
Niełatwo realizować winiarskie podróże samotnie, bo wino w towarzystwie zyskuje na smaku. Niełatwo szukać winnic bez samochodu z nawigacją i pojemnym bagażnikiem. Niełatwo też na winiarskim wyjeździe oszczędzać i mówić „nie”, gdy oprócz win wołają do ciebie też sery, desery i ślimaki. A jednak tak właśnie postanowiłam zwiedzić mekkę wszystkich winiarskich zajawkowiczów. Sama, pociągami lub na własnych nogach. Z plecakiem i nastawieniem…
Małopolska jest bardzo winna
Wysiadasz z pociągu na Dworcu Głównym w Krakowie i od razu ciągnie cię pod Kościół Mariacki, na słynną ulicę Bracką, na której pada deszcz (w piosence Grzegorza Turnaua) i oczywiście na Wawel. Pewnie na początku wycieczki przejdziesz przez słynny, działający nieprzerwanie od XIV wieku Stary Kleparz, czyli targ, dziś w modnej wersji targowo-gastronomicznej, a potem wychylisz kieliszek w Dzikim Winie, pierwszym wine…
Zapisz się na newsletter TRYBUSZONA

Copyright © 2025. Wszystkie prawa zastrzeżone. Wydawnictwo Explanator