Skip to content Skip to sidebar Skip to footer

Polska

Masa i rzeźba. Z wizytą w Domu Jantoń
Wymysłów Francuski – nazwa intrygująca, ale niekoniecznie kojarząca się z czymkolwiek. Przynajmniej na razie. Po wizycie, jaką – na zaproszenie pana Jacka Jantonia – odbyłem w tym malowniczym miejscu dokładnie 1 kwietnia (choć wszystko działo się bardzo serio), wiem już, że warto czynić wszystko by zarówno nazwa miejscowości, jak i marka Domu Jantoń jak najszybciej…
Wina z Dunajca
Dobra wyprawa enoturystyczna powinna spełniać kilka podstawowych warunków. Przede wszystkim musi być dobrą rozrywką w dobrym towarzystwie. Wysokiej jakości wino to oczywiste must have. Planując podróż, warto też jednak zrobić to tak, aby mieć możność zachwycenia się nie tylko winnicami, ale jeszcze czymś. Na przykład widokiem, takim, że dech zapiera. Miejscem, w którym w iście…
Katowice na kieliszki
Najszybszy winny break dla spragnionego przygód mieszkańca/mieszkanki Krakowa? Katowice… – zaproponował nieśmiało Bartosz Wilczyński, który w tym wydaniu „Kieliszków” zastępuje Paulinę Bandurę. OK, tylko czy w Katowicach są wine bary? Słuchy chodzą, że owe miejsca specjalnie stworzone dla winnych uciech, tam akurat nie cieszą się powodzeniem. I te słuchy trochę się potwierdziły:…
Skazani na sukces
Tak właśnie sobie pomyślałem, kiedy opuszczałem Dom Charbielin w Górach Opawskich. Skazani na sukces. Właściwie tylko jakaś katastrofa naturalna (odpukać!) mogłaby ewentualnie spowodować, żeby ta winiarnia, z jej świeżo nasadzonymi 27 hektarami winorośli za kilka lat nie była wymieniana wśród pięciu najważniejszych polskich producentów wysokojakościowego wina. fot. Dom Charbielin Pierwsze pięć hektarów nasadzono pod Biskupią Kopą…
Dom radości i wina
Wyobraź sobie podróż wąską drogą wijącą się leniwie wśród górskich pasm. Pomalutku mijasz pagórki, stare wioski, leśne zakręty, strumienie migotliwie odbijające słoneczne promienie. U kresu drogi odkrywasz zabytkową willę z rodzinną restauracją, gdzie od progu nęci cię zapach świeżego chleba prosto z pieca, a na spragnionych czeka kieliszek wybornego wina... Czy tak zaczynają się włoskie wakacje?…
Postscriptum do Archipelagu: „Niewinność” po raz drugi
W ostatnim, zimowym numerze „Trybuszona” pisałem o winebarach w Warszawie. Już kilka tygodni po jego ukazaniu się muszę do zamieszczonej tam listy dorzucić jeszcze jeden. Otwarta w pierwszych dniach stycznia „Niewinność” nie jest debiutem, to drugi lokal pod tą nazwą, „młodsza siostra” wine baru znajdującego się w Hali Gwardii. Mieści się dosłownie w samym centrum…
Archipelag. Rejs po warszawskich wine barach
W stolicy wzorem lokalu, gdzie można napić się wina, długo była winiarnia. Dużo ciemnego drewna, ciężkie meble, półmrok. Ten skansenowy styl przetrwał do końca lat 80., a później znikł wraz z winiarniami, bo w dynamicznie rozwijającej się warszawskiej gastronomii zabrakło na nie miejsca. Potem wino serwowały restauracje – część z nich dbała o tę część…
Zapisz się na newsletter TRYBUSZONA

Copyright © 2023. Wszystkie prawa zastrzeżone. Wydawnictwo Explanator