
Wakacyjne reminiscencje – Vitis Music Sfera Festival i Leszek Możdżer [słuchowisko]
Udostępnij artykuł
Był sierpień, a jak sierpień to i Vitis Music Sfera Festival w Winnicy Janowice. Tego wydarzenia nie mógł sobie odmówić Maciej Katarzyński – wielki meloman i entuzjasta wina. Dlaczego piszemy o tym właśnie teraz, w środku zimy? Bo pogoda za oknem skłania do wybiegania myślami ku słonecznym, ciepłym dniom (przynajmniej nas!). To też dobry moment, by w ferworze noworocznych postanowień zaplanować sobie letnie dni. A – wierzcie nam – Vitis Music Sfera Festival zasługuje na to, by chociaż znaleźć się na naszej short list letnich destynacji.
Vitis Music Sfera Festival to wyjątkowe wydarzenie muzyczne, które odbywa się na szczycie winnicy. Ideą przedsięwzięcia jest prezentowanie i łączenie różnych gatunków muzyki – od klasycznej, poprzez jazzową, do rozrywkowej. Festiwal promuje nie tylko artystów z kraju i ze świata, ale również bogactwo geograficzne i kulturowe Małopolski. Edycja 2024 to sześć dni wypełnionych muzyką, w takcie których mogliśmy wysłuchać m.in. zespołu Czarnina, czyli czteroosobowego zespołu grającego akustycznie tradycyjne melodie romskie, bałkańskie czy bliskowschodnie, reinterpretowane i w zupełnie nowych aranżacjach; Ola Błachno Quartet – zespół, w którym spotykają się: nowoczesny jazz, wokalnwo-instrumentalne improwizacje oraz to, co jest jednym z najważniejszych elementów muzyki, śpiewne melodie; koncertu skrzypcowego Voytka Proniewicza czy… Leszka Możdżera.
Vitis Music Sfera to także doskonała okazja do odwiedzenia pobliskich winnic, rozmowy z winiarzami i degustacji ich win. Tego nie odmówił sobie Maciej Katarzyński. Zapraszamy was na wyjątkowe słuchowisko – pozwólcie Maciejowi zabrać się do przepięknej, sierpniowej Małopolski, przepełnionej muzyką i winem.

Winnica Janowice
Zacznijmy od gospodarza festiwalu, czyli Winnicy Janowice. Z jej szczytu rozpościera się zapierający dech w piersiach widok na Dolinę Dunajca (niektórzy mówią, że czyni ją to jedną z najpiękniejszych winnic w Polsce). Położona zaledwie 30 km od Tarnowa i 100 km od Krakowa, zrodziła się z pasji jej właścicieli Barbary i Wiesława Chlipałów. Z czasem dołączyły do nich ich dzieci, w tym Karolina, która stoi za Vitis Music Sfera Festival. To ona ściągnęła do Janowic muzykę klasyczną i jazzową (sama też jest muzykiem). Miała dobrą inspirację, w oddali z winnicy można dostrzec Europejskie Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach. Czy trzeba mówić coś więcej?
Posłuchajcie rozmowy Macieja z Wiesławem i Karoliną Chlipałami.
Winnica Uroczysko
W sąsiedztwie gospodarza festiwalu znajduje się Winnica Uroczysko. Jej właściciel – Andrzej Haus – winoroślą „zaraził się” już wiele lat temu (w międzyczasie zdobył doświadczenie w jej uprawie, a nawet zrobił kilka udanych win), długo jednak przygotowywał się do założenia wymarzonej winnicy. Dobrze, że w końcu znalazł miejsce, które spełniło jego wysokie wymagania, no i zdobył się na odwagę – dziś dzięki temu możemy odwiedzać to wyjątkowo urocze miejsce (w końcu nazwa zobowiązuje).
Odwiedźcie z nami Uroczysko i posłuchajcie rozmowy z Andrzejem Hausem.


Winnica Gierowa
W samym środku sadu czereśniowego, wciąż rodzącego w czerwcu i lipcu przepyszne owoce, umościła się Winnica Gierowa. To trzecia i najmłodsza, obok winnic Janowice i Uroczysko, winnica położona na terenie miejscowości Janowice. Jest też najwyżej położona. Zresztą, wszystkie trzy leżą tak blisko siebie, że można je wszystkie obejść spacerem dosłownie w kilkanaście minut.
Jej założycielem jest Grzegorz Gontek, młody winiarz, ale ze sporym doświadczeniem. Wśród janowickich winiarzy jako jedyny jest miejscowym – jego winnica została założona na gruntach, które od pokoleń należą do rodziny. Swoją przygodę z winiarstwem rozpoczął tuż po maturze, gdy wyjechał na parę miesięcy do Niemiec za pracą. Trafił wtedy do jednej z niewielkich rodzinnych winnic nad Mozelą. Wkrótce zaprzyjaźnił się z właścicielami i później, już podczas studiów, przyjeżdżał tam dość regularnie, ucząc się różnych etapów prac w winnicy i w piwnicy. W 2014 r. postanowił spróbować swoich sił i założył własną winnicę.

Sprawdźcie, co o swojej winiarskiej drodze i winnicy opowiada Grzegorz.
Winnica Zadora
W tej okolicy, obfitującej w łagodne wzgórza, piękne bukowe lasy oraz zabytki w postaci ruin średniowiecznych zamków, pałaców i dworów, znajdziemy też Winnicę Zadora. To winnica założona w 2007 roku w pobliżu miejsca, gdzie niegdyś mieściła się winnica prowadzona przez dwór Chrząstowskich herbu Zadora, aż do początku XX wieku właścicieli wsi Szczepanowice.
Cała historia zaczęła się od idei domku letniskowego z dala od zgiełku Krakowa. Szybko jednak tradycje okolic dały o sobie znać i tak pomysł na letni wypoczynek w Szczepanowicach przerodził się w winiarski sposób na życie, najpierw Stanisława i Zofii, teraz Sewera i Małgosi, a kiedyś pewnie ich dzieci.
Posłuchajcie, jak o Zadorze mówi sama Małgosia Michałowska:

Leszek Możdżer
Na koniec crème de la crème – rozmowa Macieja z samym Leszkiem Możdżerem, uwaga… o winie i muzyce! Jak się do siebie mają i czy mają do siebie po drodze? Przekonajcie się!