
Przeganiając chmury…
Udostępnij artykuł
Piwnice Antoniego to rodzinna, kameralna winnica na wschodnim krańcu województwa małopolskiego, we wsi Wola Lubecka, w gminie Ryglice. Miejsce, gdzie rodzą się wina ojca i syna. Ich twórcami są bowiem Antoni Marcinek (ojciec) i Damian Marcinek (syn).
Historia winnicy sięga początku lat 80. ubiegłego wieku, kiedy to Antoni zasadził pierwsze krzewy schuylera, kristaly i ontario – było tego raptem kilkadziesiąt sztuk. Uprawę prowadził po amatorsku, zdobywając pierwsze doświadczenia.
Na przełomie XX i XXI wieku powołano do istnienia Małopolskie Forum Winne, zrzeszające hobbystów i pasjonatów winiarstwa, a w gronie jego założycieli znalazł się ojciec – Antoni. Od tego czasu jego przygoda z winem zaczęła nabierać tempa: wyjeżdżał na szkolenia do krajów winiarskich – do Mołdawii, na Słowację i Węgry oraz stopniowo powiększał winnicę w Woli Lubeckiej. W międzyczasie w męski wiek wszedł syn Damian, który z początku obserwował, później pomagał, by wreszcie – po ukończeniu studiów podyplomowych na kierunku enologia na Uniwersytecie Jagiellońskim – zaproponować podział obowiązków: – Ojciec, ty zajmuj się winnicą, a ja piwnicą. I tak jest do dziś.

Winnica jest usytuowana u stóp owianej legendami góry Kokocz, na której miał znajdować się warowny gród Wiślan. To pierwsze wzgórze ryglujące Kotlinę Sandomierską w Małopolsce, a dające początek Pogórzu Ciężkowickiemu. Teren jest bezpiecznie oddalony od centrów miejsko-przemysłowych i odznacza się nieskazitelną czystością przyrody. Rozciąga się tu niezwykle urokliwe Pasmo Brzanki, a w Ciężkowicach jest popularna atrakcja turystyczna – rezerwat skalny Skamieniałe Miasto.
Pogórze Ciężkowickie geologicznie rozpoczyna z tej strony flisz karpacki: to naprzemianlegle ułożone ze zlepieńców, mułów, iłów i skał piaskowych warstwy osadowe. U podnóża Kokocza wierzchnią warstwę stanowi lekka gleba bielicowa, przykrywająca pobagienne łupki leżące na kruchym piaskowcu. Kokocz od północy skutecznie odbija chmury i burze, stąd opadów jest tu mniej niż w najbliższych okolicach.
Owoc ziemi, owoc pracy
W tym wyjątkowym siedlisku winorośl potrafi skoncentrować w owocach szczególne smaki i aromaty.
– Skupiamy się na wykorzystaniu ich potencjału do tworzenia coraz bardziej rozpoznawalnych i wyjątkowych win. Ich niepowtarzalny aromat, elegancki i kompleksowy charakter jest wynikiem rodzinnej pasji.
Zarówno Antoni, jak i Damian mają wykształcenie rolnicze, dlatego przykładają olbrzymią wagę do dbania o ziemię i rośliny. Te z kolei odwdzięczają się owocami o świetnych parametrach, co jest nieodzowne dla win najwyższej jakości.

– Pracujemy, opierając się na klasycznych metodach uprawy winorośli, ale korzystamy również z postępu technologicznego, aby tworzyć wina innowacyjne. Lubię sprawdzić, jak dany szczep zachowuje się w różnych warunkach, dlatego robię próby ze spontaniczną fermentacją, nieco utlenionym moszczem czy różnymi temperaturami podczas maceracji lub fermentacji – mówi Damian.
Efektem tych prac i starań jest sukces na Konkursie Win Polskich WINOPL 2023 w Poznaniu, gdzie Monarcha 2021 zdobył złoty medal i tytuł Championa. To wytrawne czerwone wino z odmiany monarch, która powstała w 1988 roku we Freiburgu ze skrzyżowania dornfeldera z solarisem.
– To szczep, który jest w naszej winnicy od 2005 roku. Jesteśmy z niego bardzo zadowoleni. Wymaga trochę więcej pracy przy pielęgnacji, ale wynagradza nam to świetnymi owocami i dobrym plonowaniem.

Miłośnicy wina odwiedzający stoisko Piwnic Antoniego na marcowych Targach Polskich Win i Winnic w Poznaniu, zwracali uwagę na fantastyczną owocowość wina, miękkie taniny, umiejętnie wkomponowane dębowe nuty oraz świetnie zbalansowaną kwasowość. Monarcha 2021 zrobił prawdziwą furorę na kolacji degustacyjnej przygotowanej przez Tomasza Zdrenkę (szefa kuchni restauracji Garden City), gdzie został zaserwowany do dania głównego, na które składały się: comber jagnięcy, gołąbek z modrej kapusty z jagnięciną, gratin z buraka i ziemniaka, jus z czarną porzeczką.
To nie był jedyny akcent z Piwnic Antoniego. Jako zimną przystawkę zaserwowano pyry z gzikiem z koziego sera, salsy z ogórka i koperku, w towarzystwie wina białego wytrawnego Brzask 2021. To cuvée seyval blanc i johannitera, które w tegorocznym konkursie otrzymało srebrny medal.
Podczas kolacji winiarze wygłosili krótką prelekcję na temat winnicy oraz nagrodzonego wina. Zaskakujący okazał się fakt, że Monarcha został poddany aż 30-dniowemu procesowi maceracji. Co więcej, jej temperatura – wbrew panującej modzie – była utrzymywana w przedziale 25–28°C.

– Dzięki wyższej temperaturze jesteśmy w stanie uzyskać więcej koloru i ekstraktu z winogron – tłumaczą winiarze.
Należy dodać, że szczep monarch jest również nieodzownym składnikiem wina Nestor. To także wytrawne czerwone, tym razem cuvée, które zostało nagrodzone na poznańskim konkursie srebrnym medalem. Godny uwagi jest fakt, że wina Piwnic Antoniego z roczników 2020 i 2021 zdobyły ponad 20 medali na ogólnopolskich oraz międzynarodowych konkursach. Warto podkreślić, że były to m.in. złote medale na Ogólnopolskim Konkursie Win w Zielonej Górze 2021 (Bianite Sur Lie) oraz na Konkursie Polskich Win w Jaśle 2022 (Brzask).

Bianite to pierwsze sur lie w portfolio winnicy. Stworzone z odmian bianca oraz johanniter, dojrzewało 7 miesięcy nad osadem. Podczas leżakowania wina stosowany był bâtonnage, dzięki czemu udało się uzyskać bogatszy smak i aromat. Co więcej, w przypadku bianki zastosowano 120-godzinną macerację z użyciem suchego lodu.
Obecnie w sprzedaży jest Bianite z rocznika 2021, które zostało nagrodzone srebrnym medalem na Konkursie ENOEXPO 2022 w Krakowie.
Sztuka szuka szkła

Trzeba też zwrócić uwagę na nietuzinkowe etykiety, na których znajdują się reprodukcje prac artystycznych Renaty Marcinek. Zbieżność nazwisk jest nieprzypadkowa. Renata to córka Antoniego, absolwentka Liceum Plastycznego w Krakowie, magisterium zrobiła w Instytucie Sztuki Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Niestety kilkanaście lat temu zarzuciła malarstwo.
Obrazy te, namalowane prawie 20 lat temu, pierwszy raz zostały umieszczone na etykietach w 2021 roku, kiedy Damian znalazł je, skrzętnie schowane, w domu rodziców. Na szczęście pasję do malowania i rysowania odziedziczyła Hania, jego młodsza córka, która notabene jest chrześniaczką Renaty. Na etykiecie wina różowego Różlove (szczep cascade) możemy podziwiać pracę (6-letniej, gdy to rysowała) Hani.
Przyjeżdżajcie – zapraszamy!
Winnica ma również ciekawą ofertą enoturystyczną. Koneserom polskich win i tym, którzy dopiero rozpoczynają z nim przygodę, oferuje zwiedzanie winnicy oraz degustację produkowanych win – opowieść o tym, jak powstały, o metodach pielęgnacji winorośli i produkcji wina.
Do dyspozycji gości jest sala degustacyjna na 50 osób, altanka oraz platforma widokowa z miejscem na ognisko przy winnicy. Na miejscu organizowane są warsztaty, nie tylko związane z winiarstwem, ale też z pszczelarstwem. Antoni to uznany pszczelarz, a na terenie gospodarstwa jest również pasieka, składająca się z ponad 50 pszczelich rodzin.
– Starannie kontrolujemy cały proces od grona po kieliszek, aby zagwarantować najwyższą jakość. Nasze wina wiernie reprezentują winnicę, w której się rodzą oraz nasz wysiłek, aby każdemu z nich nadać tożsamość, która czyni je wyjątkowymi. Są wynikiem harmonijnego połączenia natury, otoczenia i pracy winiarzy, Antoniego i Damiana.
To WINA OJCA I SYNA.
Kontakt: Piwnice Antoniego , 33–162 Wola Lubecka 15
tel. 606 908 404,
e-mail: damianmarcinek@wp.pl