Najlepsze winnice Austrii – Single Vineyard Summit 2024
Udostępnij artykuł
Single Vineyard Summit – wydarzenie odbywające się do roku w Grafenegg w Austri jest jednym z najlepszych sposobów by sprawdzić w jakim kierunku podąża tutejsze winiarstwo. W czasie Single Vineyard Summit wina prezentują winiarze należący do organizacji Österreichische Traditionsweingüter (ÖTW), ale także producenci z Burgenlandu (Leithaberg, Eisenberg), Styrii, a także Wachau. Degustacja trwa ponad pięć dni, a na spróbowanie czeka blisko 600 etykiet. Wszystkie degustowane są w formie „silent tasting” – nalewane przez winiarzy w wybranej przez degustującą osobę kolejności.
Wszystkie próbowane wina pochodzą z pojedynczych winnic (niem. Ried/lage). Tutaj znajdziecie internetową mapę austriackich winnic, linkuję je też w tekście.
Single vineyard summit nie jest konkursem, a prezentacją, której wyniki będą miały wpływ na dalszą klasyfikację winnic przez ÖTW (niektóre erste lage w przyszłości staną się grosse lage), mogą też pomóc winiarzom z innych regionów wyróżnić najlepsze siedliska.
Każdego roku wina trafiają do degustatorów tuż przed tym nim trafią na rynek – dlatego w tym roku na degustacyjnej liście przeważały wina z rocznika 2023. Rocznika dla wielu regionów niełatwego. Deszczowa wiosna, a później gorące, suche lato i opady tuż przed zbiorami utrudniały dojrzewanie winogron i sprzyjały rozwojowi chorób. Trudne warunki przez większość sezonu sprawiły, że w wielu regionach zbiory były rekordowo niskie (w Styrii najniższe od 2016 roku), konieczna też była dokładna selekcja owoców. Sezon zakończył się jednak słonecznymi i ciepłymi dniami – dzięki temu grona mogły w pełni dojrzeć.
Kremstal
Gorące lato i ciepły koniec sezonu dały o sobie znać szczególnie w Grüner veltlinerach – niejednokrotnie osiągających 14% alkoholu, z wyraźnymi nutami dojrzałych, żółtych owoców (ananasów i brzoskwiń). Nawet w niesprzyjających warunkach, dobre siedliska i uzdolnieni winiarze tworzyli wina pełne, ale jednocześnie świeże i zbalansowane. Dobrym przykładem jest tutaj grüner z ciepłej (głównie południowa ekspozycja, duże nachylenie) tarasowej winnicy Pellingen w Kremstal. Swoje parcele ma tutaj rodzina Proidl. Wino powstało pod opieką Particka Proidla, zarządzającego winiarnią wraz z rodzicami – Franzem i Andreą. Krzewy grünera rosnące na Pellingen mają ponad 55 lat. Ich wiek, w połączeniu z dojrzałością owoców, zebranych w drugiej połowie października i na początku listopada sprawił, że wino jest skoncentrowane, pełne, ale jednocześnie utrzymało gwarantującą świeżość i równowagę kwasowość. Fermentowało tylko dzięki dzikim drożdżom. Pachnie białymi kwiatami, dojrzałą gruszką i limonką. Podobne nuty pojawiają się po spróbowaniu, towarzyszy im chrupkie czerwone jabłko, lekka nuta brzoskwini i szczypta pieprzu.
Równowaga jest słowem, które dobrze opisuje także grünera ze Stadt Krems, z winnicy Lindberg. Lindberg to niewielka winnica (1.6 ha), wydzielona jako chłodniejszą, wyżej położoną część ze sporej (29,2 ha) winnicy Wachtberg. Wino jest gładkie, dominują tu dojrzałe, świeże owoce – ananas, brzoskwinia, nie brakuje pieprzu, ale też limonkowej, skórkowej nuty.
Ciepły rocznik, ale też – różnorodność siedlisk dają o sobie jasno znać w rieslingach z Kremstal. Bardzo smacznymi przykładami są powstający w winiarni Nigl, riesling Ried Goldberg i Riesling Pfaffenberg z Stift Göttweig.
Goldberg to winnica, która nazwę zawdzięcza dużemu nasłonecznieniu. Świeżość i intensywna kwasowość tutejszych win to z kolei zasługa łatwo przepuszczającej wodę gleby – amfibolicie, który powstał w wyniku przeobrażenia bazaltu. Riesling z Goldbergu jest pełny świeżych, soczystych owoców – nektarynki, morele, ale też gruszki i trochę pikantności.
Pfaffenberg leży natomiast blisko Dunaju, wahania temperatury są tu duże, często też wieje, osuszający stromą winnicę, wiatr. Pfaffenberg jest winnicą średniej wielkości (13.2 ha) ale krzewy należące do Stift Göttweig zajmują jedynie 0.24 ha. W powstałym tu rieslingu mamy zarówno nuty ziołowe (oregano i tymianek), jak i chrupkie morele i brzoskwinie.
Kamptal
Sąsiadujący z Kremstal, Kamptal to dla wielu osób Heiligenstein. Duża (34,9 ha) winnica jest miejscem, gdzie rośną krzewy rieslinga, należące do najsłynniejszych austriackich producentów – takich jak tworzący swoje wina zgodnie z zasadami biodynamiki Fred Loimer.
Jego riesling z Heiligenstein, dojrzewał 18 miesięcy w beczkach. Wino nie było filtrowane, a do butelek trafiło w sierpniu tego roku. Jest bogate i świeże za razem, potoczyste, maślano-ziołowe, pojawia się w nim brzoskwinia i grepfrut, cytrusowa skórka i morela, a wszystko podkreśla wyraźnia, pikantna kwasowość.
Innym wartym poznania winem z rocznika 2022 jest grüner veltliner z Schloss Gobelsburg Lamm.
Lamm to lokalne określenie iłu – skały, która stanowi ważny składnik tutejszej gleby. Znajdujące się u podnóża Heiligenstein. Lamm jest też jednym z najcieplejszych siedlisk. Wino dojrzewało w dużych (25hl) beczkach z austriackiego dębu. Wino jest kremowe, oleiste, z dobrze wbudowaną, wyraźną kwasowością, pieprzne, chrupkie, a za razem lekko dymne. Nie brakuje tu owoców – ananasa i brzoskwini.
Lamm zapewnił też dobre warunki dla grünera w 2023 roku. Powstały w winiarni Johanessa Hirscha pachnie pieczoną gruszką w karmelu, jest jeszcze młody, skupiony, ale już łatwo wyczuć w nim potencjał – jest tu dużo morelowej, soczystej kwasowości, nektarynkowo-morelowa nuta i trochę pieprzu.
Traisental
Kamptal i Kremstal – pionierzy ÖTW, więc to w nich działa najwięcej producentów należących do tej organizacji – w Kamptal 15 (dzielących między siebie 20 erste lagen), w Kremstal – 16 (i 30 erste lagen). Do ÖTW należą też mniejsze (jeśli bierzemy pod uwagę ilość producentów i klasyfikowanych winnic, niekoniecznie powierzchnię) apelacje: Wagram, Traisental, Wiedeń, Carnuntum, Thermenregion i Weinviertel (którego pierwsze wina ÖTW będą dostępne do spróbowania dopiero w przyszłym roku).
Traisental to, podobnie jak Kamptal i Kremstal – grüner i riesling. To też 3 należących do ÖTW producentów i 5 klasyfikowanych przez tą organizację winnic. Winnica Alte Setzen, gdzie gleba jest gliniasta, wapienna i lessowa, a ekspozycja – głównie wschodnia, bezpośrednio przylega do winiarni Markusa Hubera. To tu powstał grüner veltliner, w połowie fermentowany w beczkach akacjowych, dojrzewający 5 miesięcy na osadzie. Wino jest długie, pikantne, sporo w nim agrestowej nuty i zielonego jabłka, przeplatającego się z cytrynową kwasowością, kontakt z drożdżami zapewnił mu lekko słoną nutę.
Markus Huber jest również autorem bardzo dobrego rieslinga, którego krzewy rosną w winnicy Berg.
Winorośl rośnie tu na wysokości ok. 300 m, dzięki czemu grona mogą dłużej dojrzewać. Gleba (konglomerat wapienny) jest tutaj pokryta cienką warstwą hummusu, a żelazo i mangan nadają jej czerwonej barwy. Wino jest mocno aromatyczne, nasycone aromatami kwiatów, dojrzałych moreli i brzoskwini, podkreślonej intensywną kwasowością.
Wagram
Wagram, to, oprócz grüner veltlinera, region znany z niespokrewnionego z tą odmianą, autochtonicznego szczepu – roter veltlinera. Tutejszą gleba to głównie less – osadzony tutaj przez wiatr, w czasie epoki lodowcowej. Wino robi tutaj 6 producentów ÖTW, do których należy 12 Erste lage. Jedną z nich jest Scheiben, gdzie swoje winnice ma rodzina Leth.
Roter veltilner rosnący w Scheiben ma, w zależności od praceli – ponad 50 lub 12 lat. Wino fermentuje, a później dojrzewa na osadzie drożdży w dużych akacjowych beczkach. Dojrzewanie na drożdżach sprawiło, że wino jest gładkie, a dobre siedlisko i właściwości szczepu zapewniły mu sporo pikantności, limonkową kwasowość i słodkie, kwiatowo-owocowe aromaty (mandarynki i brzoskwini). Wino jest jeszcze młode, zdecydowanie potrzebuje kilku lat by w pełni się rozwinąć.
Wiedeń
Wiedeń to 12 Erste lage i 8 winiarzy należących do ÖTW. Winorośl rośnie tu na bogatej w skamieniałości glebie. Dopływają tu ciepłe prądy z kotliny panońskiej i chłodne – z wiedeńskich lasów i znad Dunaju. Wiedeń to często Gemischter Satz – wino z rosnących w jednej winnicy, zbieranych i fermentowanych razem szczepów. Dobry przykład daje tu Gemischter Satz z winniarni należącej do rodziny Christ. Powstał z Grüner Veltliner, Neuburger, Riesling, Roter Veltliner, Traminer, Weissburgunder, Sauvignon Blanc innych szczepów z winnicy Wiesthalen. Wino pachnie kwiatami, dojrzałymi owocami pestkowymi (brzoskwinia, nektarynka), a także cytryną i kiszoną cytryną. Jest gęste, “ciepłe” potoczyste i otulające. Na jego smak wpłynęły zarówno winnica, której gleba to piaskowiec, powstały ze szczątków skamieniałych koralowców wapień, ił, a także ponad 80 letnie krzewy.
Thermenregion
Suchy klimat i bogate w wapień gleby w Thermenregionie zapewniają dobre warunki dla dwóch białych, lokalnych szczepów – Zierfandlera i Rotgipflera.
Iłowa gleba w winnicy Igeln dobrze zatrzymuje wodę, stabilizując tym samym temperaturę. Południowo-wschodnia ekspozycja i lokalizacja na wzgórzu sprawiaja, że winorośl jest mniej podatna na choroby – od rana jest tu ciepło i sucho. W przypadku Ziefandlera, odmiany trudnej w uprawie, jest to bardzo ważne.
Zierfandler Igeln 2023 autorstwa Bernhara Stadlmanna jest winem rozłożystym, oleistym, ale nie ciężkim. Kwiatowo-miodowe aromaty podkreślone są pikantnością i świeżą kwasowością żółtego jabłka. Towarzyszy mu cytryna (świeża i kiszona) i mirabelka. Warto spróbować go już teraz, ale też mieć zapas, żeby przekonać się, że w przyszłości też będzie świetne.
Rotgipfler – naturalna krzyżówka traminera i roter veltlinera, najczęściej daje wina pełne, pikantne i bogate, niektórzy porównują go do viogniera, ale z wyższą (choć nadal średnią, nie bardzo wysoką) kwasowością. Właśnie dlatego często występuje w winach wspólnie z lżejszym, bardziej kwasowym Zierfandlerem.
Jedne z najstarszych krzewów zierfandlera należą do rodziny Landauer-Gisperg i rosną w winnicy Bockfuss. Wino jest lekko słone i pikantne, z średnią, ale wyraźnie zaznaczoną kwasowością. Jest tu brzoskwinia i morela, a także kwiatowe aromaty i trochę skórkowej, cytrusowej, goryczki.
Carnuntum
W Carnuntum, lessowe, a miejscami piaszczyste i żwirowe gleby i ciepły klimat tworzą dobre warunki do uprawy czerwonych odmian, zajmujących ponad połowę powierzchni tutejszych winnnic.
Głównym szczepem jest zweigelt, odmiana plenna, więc wymagająca kontroli w winnicy. Nie mniejsze znaczenie ma odpowiednie siedlisko. Takim jest Haidacker, gdzie rosną krzewy Lukasa Markowitscha. Zweigelt Haidacker 2022 pachnie kwiatami i dojrzałymi (świeżymi!) czerwonymi owocami. Drobniutka tanina dobrze komponuje się tutaj z gładką, owocowo-maślaną (tarta z wiśniami?) strukturą wina.
Drugą czerwoną odmianą Carnuntum jest blaufrankish. Większość win z tego szczepu, próbowanych w czasie Single vineyard summit spokojnie może poczekać na otwarcie 5, 10, czy nawet dłużej. Tak jest choćby z Blaufrankishem (2021) od mistrzyni tej odmiany – Dorli Muhr. 2021 był jednym z najlepszych roczników dla czerwieni z Carnuntum. Umiarkowanie ciepłe lato i ciepła, sucha jesień umożliwiły równe dojrzewanie gron. Spitzerberg-Kobeln to najwyżej położnona winnica Spitzerbergu. Cienka warstwa gleby i wysoka ekspozycja na wiatr sprawiają, że zbiory tutaj są bardzo niskie. Grona są malutkie, więc zarówno smak jak i taninia są bardzo skoncentrowane, a wina wymagają dojrzewania.
Nie inaczej jest w tym wypadku – wino jest jeszcze ściśnięte, ale nie pozostawia wątpliwości, że warto będzie je otworzyć za 2-3 lata. Wino pachnie kwiatami i świeżymi, ale dojrzałymi, ciemnymi owocami (śliwka, wiśnia, malina), sporo tu kwasowości, średnia budowa, ale owocowo-kwiatowe nuty dopiero zaczynają się tu przebijać przez ściśniętą jeszcze strukturę.
Wina, które opisałam to jedynie kilka przykładów spośród długiej listy, na której często pojawiały się oceny 90+. Listy jasno pokazującej, że wina z tego samego, niewielkiego kraju, mogą być bardzo różnorodne – soczyste, “ciepłe”, “chłodne”, słone, strzeliste, szerokie, potoczyste, w zależności od siedliska i jego interpretacji przez winiarza, różnorodne, a przede wszystkim skłaniające do ciągłego poznawania austriackich winnic.