Panel: Maremma – u progu raju
Udostępnij artykuł
O Toskanii miłośnikowi win wypada wiedzieć wszystko – lub prawie wszystko. To czyniące zwykle sporą różnicę „prawie”, w tym konkretnym wypadku odnosi się do obszaru położonego w południowo-zachodniej części regionu, u wybrzeży Morza Tyrreńskiego – Maremmy. Obszaru mało znanego, o względnie krótkiej (z punktu widzenia winiarstwa) historii, choć to właśnie stąd wywodzą się najsłynniejsze supertoskany w rodzaju Ornellai czy Sassicai. A także cała masa innych win, mniej lub bardziej ocierających się o wybitność, wytwarzana bądź to konsekwentnie poza oficjalnym toskańskim systemem apelacyjnym – gdzie, przypomnijmy, podstawą jest rodzima odmiana sangiovese – i stąd klasyfikowana jako wina IGT Toscana, bądź to opierająca się na lokalnych tradycjach i szczepach, i w związku z tym dumnie nosząca miano apelacji DOC lub DOCG.
Jedną z najbardziej znanych apelacji regionu Maremma jest DOCG Morellino di Scansano („morellino” to lokalna nazwa sangiovese). Całkiem dla nas nieoczekiwanie na redakcyjnym biurku wylądowały cztery butelki firmowane przez jedną z lokalnych spółdzielni, które nasz redaktor naczelny wyłuskał ze swojej winiarki. Nieoczekiwanie, gdyż znów oczekiwaliśmy rodzimych niespodzianek. Każde z win wypadło znakomicie, prezentując wszystkie walory, z jakimi kojarzone są zwykle wina toskańskie. Wyrazistość, soczystość i znakomita relacja kwasowości z owocem to elementy, które towarzyszyły nam przez całą – krótką, choć pełną wrażeń – degustację. A oto, jak oceniliśmy te niezwykle interesujące wina. (ts)
Krótką podróż po Maremmie odbyli: Maciej Sokołowski, Daria Majchrzak, Maciej Katarzyński, Tomasz Szmajter i Wiesław Polakiewicz.
Capoccia Ciliegiolo 2019
Cantina Vignaioli del Morellino di Scansano
Maremma Toscana DOC, Toskania, Włochy
Szczep: ciliegiolo
Importer: Adam Kozłowski
Cena: 52 zł
Barwa ciemnej, zimnej czerwieni, w stylu młodego bordeaux. Nos rustykalny – gama wszelkich możliwych owoców czerwonych i czarnych, a do tego siano, pakuły, również bazalt, asfalt i grafit. Jedwabista tanina, pochodząca właśnie od owocu, nie zaś od beczki czy gałązek. Mocno wymacerowana, gęsta i intensywna wiśnia. Niezwykle wysublimowana, miękka i elegancka struktura – mimo niewielkiej, symbolicznej wręcz choć wyczuwalnej zawartości cukru (ale owocowego, a nie resztkowego!).
Vin del Fattore Sangiovese Maremma Toscana 2022
Cantina Vignaioli del Morellino di Scansano
IGT Sangiovese Toscano, Toskania, Włochy
Szczep: sangiovese
Importer: Adam Kozłowski
Cena: 55 zł
Wino świetne do picia solo – bo w końcu winu nie zawsze musi coś (cokolwiek) jedzeniowego towarzyszyć. Nos słodko-owocowy, na czele z wykwintną galaretką wiśniową w dobrej belgijskiej czekoladzie. Nierozstrzygnięta bitwa między kwasem a taniną – z wynikiem zawsze korzystnym dla pijącego. Obok wiśni – fiołki, konfitura malinowa, dymność i ziemia. Nic tu nie odstaje, nic się tu nie rozjeżdża, owoc dojrzały, wytrawny i przemyślany, czuć fachową rękę (i serce) dobrego producenta.
Vigna Benefizio Morellino di Scansano 2022
Cantina Vignaioli del Morellino di Scansano
Morellino di Scansano DOCG, Toskania, Włochy
Szczep: sangiovese
Importer: Adam Kozłowski
Cena: 55 zł
Intensywna, ciemna, ale klarowna czerwień. W nosie ciemny owoc, z czarną porzeczką i aronią na czele, uzupełniony intensywną nutą ziołową (mięta, konopie, szałwia). Usta nieco mniej wyraziste – z mocniej zaakcentowaną przetworzoną truskawką – choć ciągle po stronie wysmakowanej wytrawności. Dodatkowo eukaliptus, dym, suszona lawenda. Lekkość, równowaga i elegancja, dobrze zarysowana kwasowość. Taniny ujawniają się po jakimś czasie, całość stoi soczystym owocem.
Sicomoro Morellino di Scansano Riserva 2020
Cantina Vignaioli del Morellino di Scansano
Morellino di Scansano DOCG, Toskania, Włochy
Szczep: sangiovese
Importer: Adam Kozłowski
Cena: 85 zł
Ciepła, rubinowa czerwień. Styl dobrego barolo – przejrzały, ale wciąż naznaczony kwasem owoc. Wino wchodzące w okres swej „złotej jesieni”. Na szczęście usta jeszcze żywe i wibrujące. Świeży owoc już zaczyna napotykać nuty drugo-, a nawet trzeciorzędowe, czego efektem jest złożoność struktury i wielowymiarowość wina. Wędzona śliwka, napar z grzybów, tytoń, grafit – a wszystko ujęte w sprężystą taniczno-kwasową ramę. Choć wino wciąż trzyma za gardło, to nie sposób nie zauważyć jego pierwszych zmarszczek.