Austria, choć winiarsko niewielka i stosunkowo nowa na branżowych salonach, ma coś, co każdy z winiarskich krajów chce mieć: gwiazdę, bezbłędnie i odruchowo kojarzoną właśnie z nim. To grüner veltliner. Najczęściej występujący, najbardziej znany, a także – zapewne wielu się zgodzi – najlepszy spośród uprawianych tam szczepów. Przyjrzyjmy się mu bliżej. Skąd? Nazwa…