
Kartoteka szczepu: chenin blanc
Udostępnij artykuł
Pełen kontrastów – od cytrusowej świeżości po miodową słodycz i orzechową głębię. Wyrazisty, a zarazem subtelny, zmienny niczym kameleon. Chenin blanc, niezwykle wszechstronny szczep winorośli, który odnajduje się świetnie zarówno na eleganckich francuskich salonach, jak i słonecznych tarasach Południowej Afryki, wnosząc swój unikalny charakter do każdego kieliszka.

Skąd?
Chenin blanc wywodzi się z Doliny Loary – od IX wieku produkuje się tam z niego różnorodne wina i do dziś jest wielką dumą tego regionu.
Gdzie i jak?
Szukając rześkich win musujących, warto sięgnąć po te z wapiennych gleb Saumur czy Vouvray. Mają bogatą strukturę, akcenty jabłka i cytrusów, ale też bardziej aromatycznych owoców pestkowych – łączą się one z tostowymi nutami od dojrzewania na drożdżach (sur lie).
Poszukując win wytrawnych o długim potencjale starzenia, warto zaopatrzyć się w chenin blanc z apelacji Savennières. To tutaj, na łupkowych i piaszczystych glebach, winiarze tworzą jego najbardziej skoncentrowane wersje, pełne ciała i eleganckiej dojrzałości. Ciekawe słodkie jego przykłady znajdziemy chociażby w Bonnezeaux, te najbardziej prestiżowe i ekstraktywne w Quarts de Chaume AOC czy w Coteaux du Layon (klasyka!). W tych apelacjach znajdują się cieplejsze, łupkowo-piaszczyste gleby, których charakterystyka pomaga w dojrzewaniu winogron.
Dzięki cienkiej skórce, szczep jest podatny na działanie szlachetnej pleśni. Jednak nie wszystkie słodziaki z chenin blanc powstają poprzez botrytyzację, wykorzystuje się również późne zbiory czy – w przypadku win półsłodkich – zatrzymuje fermentację, pozostawiając zebrany w owocach cukier.
Regionów korzystających z dobrodziejstw kryjących się pod skórką szczepu chenin jest więcej, ale najważniejszy to RPA. Produkuje się tam najwięcej na świecie win z tej odmiany, zwanej lokalnie steen.
Przybyła z Doliny Loary w XVII wieku, ale dopiero w ostatnich dekadach osiągnęła status tej, z której powstają jedne z najbardziej prestiżowych białych win w kraju.
Dzięki ciepłemu klimatowi i różnorodnemu terroir, na południu Afryki znajdziemy wiele ciekawych odsłon chenin. Jedna z nich to oczywiście wina musujące produkowane metodą tradycyjną, zwane cap classique. Nasz bohater odgrywa w ich produkcji dominującą rolę, uzupełniany czasem chardonnay czy pinot noir. Wysoka kwasowość i dobra struktura gwarantują subtelną złożoność, pożądaną przy tych musujących perełkach. Szczep wykorzystuje się tutaj również do produkcji codziennych, lżejszych wytrawnych bieli z charakterem. Znajdziemy również w RPA old vine chenin, w tym wersje dojrzewane w beczce. Będą bogate, kremowe i długowieczne. Nie brakuje też skoncentrowanych słodkich przykładów, zarówno z późnego zbioru, jak i zaatakowanych szlachetną pleśnią.
Chenin blanc odnajduje się świetnie w Nowym Świecie, gdzie w ciepłych warunkach ceniony jest za wszechstronność i wysoką kwasowość. Znajdziemy go w Kalifornii, Argentynie, Chile, Australii czy Nowej Zelandii.
Z czym to pić?
Chenin blanc jest świetnym kompanem przy stole, ze względu na wysoką kwasowość i złożony bukiet.
Konkretny dobór dań zależy od stylu wina i poziomu jego słodyczy. Na pewno popularnym pairingiem jest wytrawne chenin z kozim serem, którego produkcja sięga w Dolinie Loary czasów średniowiecza. Musujące wydania szczepu świetnie sprawdzą się z owocami morza, jego dojrzewane w beczce przykłady to dobra para dla tłustych ryb. Te lżejsze będą pasować do pieczonego kurczaka, a słodkie pięknie zagrają z pleśniowymi serami czy deserami.
Popularność chenin blanc wynika z jego niezwykłej zdolności do produkcji win w różnorodnych stylach. Potrafi być rześki jak poranna rosa, złożony jak dobra książka i słodki jak pocałunek ukochanego. Niezależnie od stylu, jedno jest pewne – kieliszek chenin blanc w dłoni zapewnia piękne winiarskie emocje, a w końcu o to chodzi przy degustacji wina.