Ale to pyszne! Moravský vrabec
Udostępnij artykuł
Morawski przysmak rekomenduje Aniela Redelbach-Gieparda – winehunterka, pasjonatka gotowania, podróży i wina.
Moravský vrabec (na 6–8 osób)
- 1 kg łopatki wieprzowej (może być 600 g łopatki i 400 g surowego, niewędzonego boczku)
- 3 duże cebule
- 3 ząbki czosnku
- 2 łyżki mąki
- 1 łyżeczka kminku
- sól
- pieprz
- 1 łyżka smalcu do smażenia
- 500 ml bulionu
- 300 ml wody
Łopatkę kroimy w kostkę 4 x 4 cm, doprawiamy solą i pieprzem, mieszamy, zostawiamy na godzinę, żeby mięso się zamarynowało.
Na głębokiej patelni roztapiamy smalec i smażymy kawałki mięsa aż się ładnie zrumienią (ważne jest, aby smażyć tylko po kilka kawałków naraz, nie wykładamy od razu całego mięsa na patelnię, ponieważ puści sok i zacznie się gotować; nie może być także zimne, czyli „prosto z lodówki”).
Kiedy usmażymy całe mięso, wykładamy je z powrotem na patelnię, dodajemy pokrojoną w piórka cebulę oraz drobno posiekany czosnek, kminek i dusimy pod przykryciem, na małym ogniu: cebula puści sok, ale jeśli jest go za mało, można w trakcie dodawać po trochu wodę, żeby potrawa się nie przypaliła. Gdy mięso zrobi się miękkie (po 2,5–3 godzinach), odparowujemy z patelni większość płynu, oprószamy mięso mąką, chwilę podsmażamy i dodajemy bulion. Całość gotujemy jeszcze 7–10 min.
Podajemy z knedlikami (można z pyzami) oraz duszoną kiszoną kapustą.
Zachęcamy do lektury artykułu Irka Wisa: Hydrozagadka. Rowerem wzdłuż Kanału im. Baty