Panel: mocna rzecz
Udostępnij artykuł
Kolejna partia nowości na polskim rynku alkoholi mocnych. Informacje o metodyce oceniania win i alkoholi mocnych znajdziecie tutaj.
Podole Wielkie Ziemniak
Taurus Alter Ego 2022
Gorzelnia Rolnicza Andrzej Paszota
cena: 179 zł (0,7 l)
Bukiet stawiający bardziej na konturowość struktury, koncentrację i elegancję niż głębię i wielość aromatów: głównie świeżo tarte soczyste ziemniaki, także zapach jesiennych wykopków w słoneczny dzień i doskonałego alkoholu. W ustach głównym bohaterem jest fenomenalna słodycz, a towarzyszy jej fantastyczny ziemniak w gorzkiej czekoladzie, bez pobocznych aromatów. Kolejny piękny destylat z Podola, tym razem zrobiony według receptury „krótkie menu, ale ze składników najwyższej jakości i po mistrzowsku przyrządzone”. (alk. 43%)
Podole Wielkie Okowita
Ziemniak Alter Ego 2023
Gorzelnia Rolnicza Andrzej Paszota
cena: 189 zł (0,7 l)
Dość lekki, głęboki i bardzo spójny bukiet: masa na placki ziemniaczane, wzbogacona o miks siekanych warzyw korzeniowych (marchewka, kalarepa, topinambur, brukiew); w tle gorzka czekolada i mokka. Świetne, lekkie i słodkie, bardzo soczyste usta – świeżo wykopany i oskrobany ziemniak, kakao na mleku z pianką, w finiszu czarna czekolada o świetnej goryczce. (alk. 43%)
V.Double Pure Vodka
Grupa AWW
cena: 85 zł (0,7 l)
Wódka pszeniczno-orkiszowa. Bardzo czysty i skoncentrowany zbożowy aromat, czy też – innymi słowy – wzorcowy aromat zbożowego spirytusu, koncentrujący się na surowcu. Oprócz tego dotknięcie śmietanki i wanilii. Usta delikatne, aksamitne, z półszczyptą orzechów i ziół. Finisz minimalnie ściągający, co sprawia, że całość – mimo wielkiej delikatności – się nie rozłazi. Wódka niezwykle precyzyjna, zrobiona „na milimetrach”. Doskonała do picia solo w kieliszku degustacyjnym, jak i w Vodka Martini – synergicznie łączy się z wermutem – dorównuje pod tym względem mojemu punktowi odniesienia, czyli szwedzkiej Svensk. (alk. 40%)
Darroze Bas-Armagnac Biologic 4 YO, but. luty 2023
Darroze
importer: Mielżyński
cena: 192 zł (0,7 l)
Orzechy, wanilia, lekkie nutki nitro. Usta pikantne, zadzierżyste, charakterne i mocno goryczkowe, ale jest to goryczka świetnej jakości – zielone włoskie orzechy i czarna czekolada 100% kakao. W ogóle beczka, jak zwykle u Darroze’a jest specyficzna (ekstremalnie gorzka czekolada + mocno lecznicza orzechowa nalewka + świeżo przecięta dębowa deska) – i jak zwykle mi się ten sadomasochizm podoba. Świetny digestif po tłustym steku z sosem béarnaise. (alk. 47,5%)
Père Magloire Fine V.S. Calvados
Spirit France Diffusion
importer: Cerville Investments
cena: 140 zł (0,7 l)
Calvados może imponować prostotą albo złożonością. Tu mamy do czynienia z pierwszym przypadkiem. Szczery, pełny, nieprzekombinowany, pełen wigoru bukiet z jabłkami (świeże owoce, szarlotka), a także lekkimi nutami cynamonu, wanilii i drewna jabłoni/gruszki oraz dębowej beczki. Usta gładkie, z przewagą wanilii i drewna; przydałoby im się więcej owocu i mniej cukru, jest tu też nieco zbyt alkoholowy i pikantny (choć zarazem miło rozgrzewający) finisz. W sumie jednak całość bardzo ładnie się broni, zwłaszcza za tę cenę. Duża przyjemność picia. (alk. 40%)
Bapt & Clem’s Rum 11 ans d’âge, Wenezuela, destylarnia Dofa, but. 0171/1500
Darroze
importer: Mielżyński
cena: 245 zł (0,7 l)
Rodzynki, skórka pomarańczowa, świeże i smażone figi, masło kakaowe, trzcina cukrowa (nuta rumu rolniczego z soku, choć ten jest z melasy), słodkie wypieki. Usta gładko-pikantne, krzepkie, z posmakiem toffi oraz dobrze odmierzoną porcją rancio i morskiej soli. Czy „firmowa” beczka Darroze’a, opisana w notce o armaniaku (destylat spędził w niej trzy ostatnie lata leżakowania), tworząca szorstki finisz rzeczywiście tutaj pasuje? – to pytanie za 100 punktów. Dla mnie tworzy zbytni kontrast ze słodką ekspresją całości i generalnie charakterem starego rumu – to jedyna rzecz, która mi się tu nie podoba. (alk. 49%)
Kania 2020, partia 01/21
Kania Vodka
cena: 195 zł (0,5 l)
Destylat z kilku odmian winogron z winnicy Kania Lodge na Kaszubach, zrobiony gościnnie w gorzelni Andrzeja Paszoty. Ciepły aromat świeżego, leciutko utlenionego moszczu i lekko podgrzanego winogronowego soku z sokownika. Także żniwa tuż obok rozgrzanego wiejskiego sadu (renklody, jabłka). Usta zbożowo–jabłkowo-renklodowe, z silnym rancio i gorzkawym finiszem. Niby nic tu nie pasuje, a jednak ta Kania smakuje spójnie, prezentując nieco staroświecki, ale uroczy rustykalny klimat – ma się wrażenie, że częstuje nas nią ulubiony wuj ze wsi, a lada chwila na stole pojawią się owoce z sadu, swojskie wędliny i sery (do których nb. ten destylat nieźle pasuje). Duży ładunek emocjonalny! (alk. 40%)
Kania Oak Aged 2022, partia 05/24
Kania Vodka
cena: 195 zł (0,5 l)
Kania z opisu powyżej w innej wersji – jak głosi etykieta – „leżakowana w kontakcie z francuskim i amerykańskim dębem”. Bukiet niestety zdominowany przez oleiste drewno w sznycie mocno politurowym – mimo dobrych chęci nie sposób się tutaj doszukać owocu. W ustach to samo, plus zbyt pikantny alkoholowy finisz – jaka taka przestrzenność i soczystość to jedyne zalety. Zabawa klockami/wiórami zupełnie się tu nie udała – ten prosty i szczery rustykalny destylat stracił wszystkie zalety, a zyskał jedynie kolor. (alk. 40%)