Naszego bohatera większość winomanów kojarzy jako „tego trzeciego” w słynnym kupażu bordoskim. Występuje tam zwykle jako „przyprawa” dla dominujących w nim merlota i cabernet sauvignon, jego udział nie przekracza zwykle 20% (choć są wyjątki – słyszeliście chociażby o Château Cheval Blanc? Jeśli nie, to zapraszam na seans Bezdroży, a potem do sklepu, jeśli niestraszne wam wina…