Targi RAW 2022 (cz. 3) – wina naturalne ze Słowacji
Udostępnij artykuł
Dziś przedstawiam ostatnią część mojej relacji z RAW. Dotychczas przedstawiłam winiarzy z Francji i Hiszpanii. Tym razem bohaterką jest… Słowacja.
Planując degustację w czasie RAW chciałam też bliżej poznać producentów zza naszej południowej granicy. Spośród pięciu producentów ze Słowacji obecnych na RAW, wybrałam dwóch – tak, aby pokazać, jak różnorodne mogą być wina z tego niewielkiego kraju.
Vino od Francuza Papillon
Vina od Francuza Papillon – nie zaskoczę Was chyba zbytnio – wina produkowane są przez Francuza. Ów Francuz – David Papillon był sommelierem, a później zdobywał doświadczenie w winiarniach w Australii, ale także w Dolinie Loary. Przypadkowe spotkanie sprawiło, że zamiast kontynuować pracę we Francji, postanowił zostać z Dariną Géciová na Słowacji. Razem z pomocą szefa firmy, w której pracowała Darina, zdecydowali się rozpocząć produkcję wina w miasteczku Devičie, leżącym w centralnej części Słowacji w regionie Staroslovenska. Pierwsze wina trafiły do sprzedaży w 2018 roku. Rok później ukończyli proces konwersji winnic na uprawę organiczną, a ich wina powstają zgodnie z zasadami biodynamiki.
Większość win Papillon powstaje z białych odmian, część macerowana jest na skórkach. Traminer cerveny (2020) to esencja świeżości z cytrusowymi i pomarańczowymi nutami. Dojrzewający 10 miesięcy w betonowym jaju Pinot gris (2019) jest bardzo „ciepły” stylistycznie, nuty ananasa przeplatają się w nim z aromatami brzoskwini i dojrzałej gruszki. Riesling (2020), który spędził 12 miesięcy w betonowym jaju, to natomiast wino w którym cytrusowa, cytrynowa kwasowość dobrze równoważy pełną budowę i woskowe nuty. Warto też spróbować Sauvignon blanc maceration (2021), które spędziło 10 dni na skórkach. Wino jest pikantne, lekko orzechowe i pełne aromatów białych owoców (agrest i porzeczka). Niektóre wina Papillon są dostępne w Polsce – importuje je Winosfera.
Magula Family Winery
Mimo że na Słowacji dominują białe odmiany, są winiarze, którzy produkują wina głównie z czerwonych szczepów. Należy do nich rodzina Magula, której wina powstają w regionie Malokarpatska – największym regionie winiarskim na Słowacji. Magulowie mieszkają tutaj od ponad 100 lat. Pradziadek obecnego właściciela – Vladimira Maguli, był winogrodnikiem i winiarzem, ale po II wojnie światowej rodzina straciła niemal wszystkie winnice. Do produkcji wina postanowili wrócić dopiero na początku XXI wieku. Pierwsze krzewy blaufrankisha, znanego na Słowacji jako frakovka nasadzono w 2007 roku, a pierwszy zbiór odbył się w 2011. Od 2016 roku Magulowie produkują wina zgodnie z zasadami biodynamiki.
W 2020 roku we współpracy z Elisabeth Gabay MW (specjalistki od win różowych) i jej synem – Benem Bernheimem wyprodukowali wino o nazwie Sen (2020). Powstaje z frankovki i cabernet sauvignon rosnących w winnicach Vlada i fermentujących w jego piwnicach. Sen to rose o ciemnoróżowej barwie, pełne świeżych, czereśniowych nut, koncentracji, a zarazem lekkości. Niestety nie jest dostępne w Polsce.
Więcej o innych, wybranych, winach Maguli przeczytajcie w Winorecenzjach, a ich importerem jest Winoblisko:
W tegorocznym RAW wzięło udział ponad 150 winiarzy – nie sposób było odwiedzić ich wszystkich, mając do dyspozycji tylko jeden dzień. Właściwie każdy, którego spotkałam miał ciekawe wina do zaoferowania, a widząc ilość osób z Polski zainteresowanych nieznanymi wcześniej butelkami, mogę przypuszczać, że (i tak z rok na rok coraz lepsza) oferta „naturalesów” w naszym kraju będzie się poszerzać o bardzo dobre wina.