François-Régis Gaudry, Italia na talerzu
Udostępnij artykuł
Bez zbędnych wstępów: to książka, którą nie tyle warto czy wypada, ale wręcz trzeba mieć. I takim dictum ta minirecenzja mogłaby się właściwie skończyć. Jestem przekonany, że każdy, kto weźmie Italię do rąk, natychmiast to potwierdzi. I pewnie każdy poda przynajmniej kilka tego powodów, pewnie też dla każdego będą to powody inne.
Wszystko dlatego, że tę ważącą ponad 5 kilogramów księgę przez jej różnorodność trudno opisać. Nie jest książką kucharską, choć przepisów w niej nie brak. Nie jest kulinarnym kompendium – choć rzetelnej wiedzy, zwykle bardzo precyzyjnie, ale i atrakcyjnie podanej jest w niej wiele. Nie jest przewodnikiem po Włoszech, ale charakterystyk regionów, odniesień do słynnych budynków czy odwołań do znanych osób i dzieł kultury nie szczędzi. Nie jest wreszcie zbiorem anegdot, choć znajdziecie ich na kartach bez liku.
Czym w takim razie jest? To coś w rodzaju bogato ilustrowanego przewodnika po zastawionych stołach Włochów. Po stołach, nie po stole, bo kuchnia Italii to wciąż bardziej kuchnia regionów – często na najniższym, gminnym wręcz poziomie – niż kuchnia kraju. Jest też tym, co zapowiada podtytuł Wszystko o kuchni włoskiej – z tym że owo „wszystko” podano na najrozmaitsze sposoby. Czasem to emblematyczny dla danego miejsca albo regionu przepis, czasem infografika, a czasem encyklopedyczna notka.
Wszystko zilustrowano niezliczonymi zdjęciami, diagramami i tabelami poglądowymi. Słowem, wiedzy tu nie brakuje. Jednak tym, co sprawia, że ta pozycja jest tak atrakcyjna, to sposób, w jaki owa wiedza jest serwowana. Jak ją poukładano, oprawiono, poszeregowano i – co chyba najważniejsze – jak ją wyselekcjonowano. Tu jest tylko to, co najważniejsze, a i tak zebrało się blisko 500 stron słusznego rozmiaru (25 x 35 cm).
I żeby nie było: mam świadomość, że Italia na talerzu nie jest książką, którą się czyta od deski do deski. To ten typ publikacji, po którą się sięga, by coś sprawdzić czy poszukać inspiracji. I to z wielką przyjemnością. Również w dobie komórek i internetu dostępnego na wyciągnięcie palca. Na tym polega jej niezaprzeczalna siła i dlatego warto ją mieć.
François-Régis Gaudry, Italia na talerzu, Znak, Kraków 2022, 464 strony