Wielkopolskie Stowarzyszenie Winiarzy – u progu nowych wyzwań
Udostępnij artykuł
Wielkopolskie Stowarzyszenie Winiarzy zostało powołane w maju 2022 r., a wraz z końcem roku otwarto sklep, w którym można kupić wina tylko winnic stowarzyszonych. Sklep mieści się w Poznaniu, przy ul. Libelta 33, w Hotelu Libertè i otwarty jest 7 dni w tygodniu w godzinach od 14.00 do 22.00.
Leżąca w zachodniej – a więc łagodniejszej z punktu widzenia klimatycznego – części kraju Wielkopolska, wydaje się znakomitym miejscem do zakładania winnic i udanej uprawy winorośli. Tym bardziej, że piaszczyste, bielicowe i na ogół niezbyt żyzne gleby, sprzyjają rozwojowi mniej wymagających gatunków roślin uprawnych. A jednak winnice w tym regionie są zjawiskiem raczej rzadkim. Przewodnik „Polskie wina” wymienia ich łącznie zaledwie… dziewięć (co ciekawe, było też kilka projektów, które w ciągu ostatnich lat zakończyły działalność). Tym niemniej aktywność tutejszych winiarzy wzrasta, czego dowodem jest powołanie do życia, w maju 2022, Wielkopolskiego Stowarzyszenia Winiarzy. Jego założyciele reprezentowali łącznie siedem winnic: Winnica Edison, Winnica Enosfera, Winnica Katarzyna, Winnica Lipka Wielka, Winnica Morena, Winnica Zielona i Winnica Zodiak (ten ostatni projekt, dowodzony przez Mirosława Krasnowskiego, zlokalizowany jest w okolicach Drawska Pomorskiego – niemniej postać pana Mirka, od lat związanego z Wielkopolską i aktywnego w praktycznie wszystkich działaniach na terenie województwa, dodaje stowarzyszeniu niewątpliwego splendoru, a jego obecność w szeregach członków WSW jest jak najbardziej uzasadniona, by nie rzec konieczna).
Warto nadmienić, że według szacunków Stowarzyszenia, liczba oficjalnie zarejestrowanych winnic w Wielkopolsce przekroczyła już dwadzieścia, zaś liczba członków wzrosła do siedemnastu (ostatnio do Stowarzyszenia dołączyły Winnica Orle oraz Winnica Chomęcice). Tych i wielu innych informacji dowiedzieliśmy się podczas rozmowy, jaką w redakcji „Trybuszona”, na początku października, odbyliśmy z szefami stowarzyszenia, Dagmarą Semrau (Winnica Lipka Wielka) oraz Maciejem Krystowskim (Winnica Edison). Warte podkreślenia było stwierdzenie, iż Wielkopolska stanowi region „silny winiarsko” – z konieczności i na razie w zakresie świadomości i zainteresowania szerszego ogółu tematyką wina w ogóle, niemniej może to tworzyć wielce korzystne „podglebie” dla pogłębiania popularności tematyki winiarskiej już w kontekście własnych, lokalnych upraw winorośli i produkcji wielkopolskiego wina.
Za jedno z wydarzeń „założycielskich” uznać można wrześniowy festiwal „Wina Warte Poznania” na poznańskim Rynku Jeżyckim, który w ciągu jednego weekendu odwiedziło kilka tysięcy osób – co w sumie potwierdza tezę naszych rozmówców o niezwykle podatnym gruncie, jakim dla tematów związanych z winem jest Wielkopolska (i wbrew przekonaniu, że ten region uchodził za „białą plamę” na winiarskiej mapie Polski). Nasi goście dostrzegają jednak konieczność lepszego nagłośnienia i promocji tutejszego winiarstwa – co wg statutu WSW jest jednym z jego głównych celów. Odnośnie winiarskich tradycji Wielkopolski nie trzeba nikogo przekonywać – winorośl uprawiano w okolicy pierwszych stolic Polski, zarówno Gniezna jak i Poznania, już w XI wieku, czego dowodem nazwy tzw. osad służebnych: Winiary czy Winogrady. Tradycja przetrwała długie lata, dziś jednak Wielkopolska na pewno bardziej kojarzy się z uprawami ziemniaków niż winorośli. Nasi rozmówcy wyrazili jednak nadzieję, że m.in. dzięki entuzjazmowi lokalnych „luminarzy”, winnic w regionie będzie powstawało coraz więcej i będą dawały coraz lepsze wina. Wielkopolskich producentów regularnie dostarczających wina na rynek jest obecnie około 8-9. Drugie tyle przygotowuje się, na różnych etapach, do rozpoczęcia działalności komercyjnej. Średnia powierzchnia nasadzeń to około 1 hektar – czyli średnia krajowa. Dominującą odmianą jest hybrydowy (i „narodowy”, sądząc po popularności wśród polskich winiarzy) solaris. Uznaniem cieszy się też seyval blanc oraz hybrydowe wersje cabernetów. Pojawiają się jednak też pierwsze nasadzenia szlachetnej vinifery w postaci pinot noir czy chardonnay.
Poza samą działalnością winogrodniczą, członkowie stowarzyszenia – należącego już do Wielkopolskiej Organizacji Turystycznej – myślą poważnie również o rozwinięciu działalności enoturystycznej, stworzeniu szlaku winiarskiego czy udostępnianiu swych posiadłości pod potrzeby spotkań, konferencji czy eventów. Wartością dodaną będzie też niewątpliwie połączenie tych wysiłków z działaniami okołogastronomicznymi, nastawionymi na promocję lokalnych produktów i lokalnej kuchni. Ważną rzeczą w opinii naszych gości jest też nawiązanie dobrej współpracy i zdobycia wsparcia ze strony władz lokalnych różnego szczebla – chodzi jednak o to, by robić to rozważnie i regularnie. Etap „akcyjności” stowarzyszenie wydaje się mieć już za sobą, stąd potrzeba działań systematycznych i zmierzających w określonym kierunku. Co więcej, oprócz członków rzeczywistych, czyli wg statutu tych, którzy zajmują się uprawą winorośli i produkcją wina, Stowarzyszenie będzie poszukiwać też kandydatów na członków wspierających, którzy mogą przysporzyć mu wartości dodanej w różnych aspektach – integracji środowiska, popularyzacji medialnej, organizacji imprez itp.
3 grudnia 2022 r. kilka winnic zrzeszonych w Stowarzyszeniu (Lipka Wielka, Vera, Jaworowo i Enosfera) wystawiło się na Rynku Jeżyckim z inicjatywy Rady Osiedla Poznań – Jeżyce oraz Poznańskich Targowisk. Natomiast w każdą niedzielę grudnia Winnica Lipka Wielka była obecna na Rynku Łazarskim w ramach Jarmarków Bożonarodzeniowych.
Na razie więc stowarzyszenie działa z właściwą, „wielkopolską” rozwagą, mierząc siły na zamiary i starając się realizować cele osiągalne na danym etapie rozwoju. To dobry znak, albowiem w winiarstwie wszelki pośpiech jest czymś wybitnie niewskazanym, natomiast cierpliwość i planowość – jak najbardziej pożądanym. „Trybuszon” będzie aktywnie kibicował wszelkim działaniom Stowarzyszenia, informując na swych łamach i stronach internetowych o jego kolejnych posunięciach i inicjatywach. Życzymy powodzenia i obiecujemy, że będziemy gorącymi orędownikami wszelkich spraw wielkopolskich winiarzy!