Niedawno temu w Ameryce
Udostępnij artykuł
Gdy w II połowie XVIII wieku osadnicy zaczęli masowo osiedlać się w Kentucky, stwierdzili, że jest tam bardzo żyzna ziemia, doskonała do uprawy kukurydzy. Szybko odkryli też, że można z niej robić doskonałą whiskey, co było rewolucją, gdyż do tej pory wytwarzano ją głównie z żyta. Nadwyżki plonów przetwarzano na destylat, który łatwiej zmagazynować, przewieźć i sprzedać niż zboże. Drogi były wówczas okropne, więc jedyny środek transportu stanowił juczny koń. Mógł przewieźć 127 kg surowego zboża lub 113 litrów whiskey, wytworzonej z 317 kg surowca – rachunek prosty, zwłaszcza że w przeciwieństwie do ziarna, alkohol się nie psuł, a wręcz przeciwnie – przechowywany w dębowych beczkach zyskiwał na smaku. Tak w największym skrócie wygląda historia powstania bourbona – najsłynniejszego trunku USA.
Rzecz jasna, to niejedyna amerykańska whiskey – wedle prawa jej rodzajów jest 38. Dominacja Kentucky też już nie jest tak oczywista. Co prawda produkuje się tam 95% bourbona, ale aż 51% małych, rzemieślniczych destylarni znajduje się w 10 innych stanach: Kalifornii, Nowym Jorku, Teksasie, Pensylwanii, Waszyngtonie, Kolorado, Michigan, Północnej Karolinie, Oregonie i na Florydzie. Inne liczby też robią wrażenie: pod koniec 2023 roku w USA aktywnych było 2750 gorzelni, a sprzedaż amerykańskich destylatów na rodzimym rynku w latach 2000–2023 wzrosła o 132%.
Te wszystkie zmiany legły u podstaw powstania Whiskey amerykańskiej – autor chciał uaktualnić i rozszerzyć własną wiedzę, udał się więc za ocean na study tour i zagłębił w licznych lekturach, a potem podzielił się tym wszystkim z czytelnikami. Efekt jest znakomity. Książka imponuje merytoryką i stylem opowieści – solidnym i poukładanym, acz superciekawym i potoczystym; mówi nie tylko o tym, co i kiedy było, czy jest lub się zdarzyło, lecz także dlaczego; widać ogromny wkład pracy i umiejętność wyciągania ze źródeł tego, co najlepsze. Oprócz backgroundu historycznego (w tym fascynującej opowieści o prohibicji) znajdziemy tu szczegóły prawa apelacyjnego i technologii produkcji, a także opisy najważniejszych marek i destylarni, zarówno tych powszechnie znanych, np. Four Roses czy James B. Beam, jak niszowych, np. Whisky Thief Distilling, która mieści się w niewielkiej szopie, i której produkty można kupić wyłącznie na miejscu. Do tego ładne zdjęcia, mnóstwo ciekawostek, a nawet „Kącik kinomana” – przypomnienia klasycznych filmów z motywem whiskey w tle. Gorąco polecam tę pozycję wszystkim miłośnikom whisky(e)y – rozmachem i szczegółowością może zaskoczyć nawet znawców.
- Tomasz Miler
- Whiskey amerykańska. Historia, metody produkcji, ważne destylarnie i marki
- M Publishing
- Poznań 2024
- ss. 541
- Cena: 169 zł