Udostępnij artykuł
Przez ponad dwie dekady Kulinarny Puchar Polski stanowił niezwykły przystanek na kulinarnej mapie naszego kraju. Wyłonił i wypromował fantastycznych szefów kuchni. Przynosił radość i korzyści dla wszystkich zaangażowanych w to przedsięwzięcie. Jego organizatorzy starali się utrzymać wysoki poziom, łącząc wartość dla świata gastronomii przy jak najlepszej oprawie. Przyszedł jednak czas na zmiany. 26 września Kulinarny Puchar Polski, w obecnej formule, odbył się po raz ostatni.
Ostatnie lata były trudne dla konkursów kulinarnych w Polsce, w tym również Kulinarnego Pucharu Polski. – Zmiana strategii marketingowych dotychczasowych partnerów przekłada się na ich stosunkowo niewielkie zaangażowanie w ten format działań, a koszty organizacji konkursu na tak wysokim poziomie liczone są w setkach tysięcy złotych – tłumaczy Filip Bittner, wiceprezes Zarządu Grupy MTP. – Z żalem musimy uznać, że formuła Kulinarnego Pucharu Polski, połączona z oprawą funkcjonującą przez ostatnie lata, mimo wprowadzonych modyfikacji, się wyczerpała – mówi.
Organizatorzy szukali formuły, która mogłaby rozwinąć konkurs. Członkowie Rady Programowej także przekazali swoje pomysły i sugestie. – Przeanalizowaliśmy je dogłębnie. Niestety, nie rozwiązują one jednak kluczowych wyzwań, które stoją przed Grupą MTP, organizatorem tego konkursu – dodaje Filip Bittner.
Finał 22. edycji Kulinarnego Pucharu Polski był więc ostatnim w znanej dotąd formie. Siły, środki i zasoby ukierunkowane dotąd na konkurs Grupa MTP zamiesza przekierować na merytoryczne wydarzenia z zakresu gastronomii, kulinarnego show, debat oraz rozwój salonu Horeca targów POLAGRA. Ich organizatorzy wierzą, że ten kierunek da kucharzom, szefom kuchni, właścicielom i menadżerom restauracji oraz osobom pracującym w branży hotelarskiej i gastronomicznej wartość, po którą będą chcieli sięgnąć jako wystawcy, partnerzy i zwiedzający targów POLAGRA.
W ostatnim roku poznańska restauracja Muga otrzymała Gwiazdkę Michelin. Kilkadziesiąt – w tym, należące do Grupy MTP, Pasodobre i Port Sołacz – wyróżnienia i rekomendacje. Pokazuje to, że poziom gastronomii w naszym kraju stale rośnie. Organizatorzy targów POLAGRA i Kulinarnego Pucharu Polski chcą wykorzystać ten potencjał. Liczą przy tym na współpracę z izbami, stowarzyszeniami i ekspertami z branży HoReCa, których pomoc, wiedza i sugestie są nieocenione. Będą też stanowić będą kluczowy element zmian w zakresie sektora HoReCa na targach POLAGRA.
– Bardzo dziękujemy Radzie Programowej za długoletnią współpracę. Bez jej pomocy tego konkursu po prostu by nie było. Dziękujemy ambasadorom za wkład i wysiłek w promocję wydarzenia. Dziękujemy mediom, partnerom, sponsorom, a nade wszystko zawodnikom i zawodniczkom. To na nich skupiała się uwaga wszystkich, to oni i one walczyli i walczyły o laury – mówi Filip Bittner, wiceprezes Grupy MTP. – W sprawie Kulinarnego Pucharu Polski nie mówimy ostatniego zdania. Wierzymy, że Międzynarodowe Targi Poznańskie to wciąż dobra przestrzeń dla tego konkursu i że wspólnie z partnerami wypracujemy formułę, która pozwoli nam na optymalizację zasobów na jego realizację, atrakcyjną formułę i dużą wartość dla uczestników i wrócimy z nim w najbliższym czasie – zapewnia wiceprezes Zarządu Grupy MTP.
Ten koniec oznacza więc nowy początek. W ciągu najbliższych miesięcy organizatorzy Kulinarnego Pucharu Polski zdecydują o ścieżce, którą podąży ten konkurs.