Udostępnij artykuł
Kiedy recenzowałem najnowsze polskie wydanie „Atlasu świata wina” nadmieniłem, że nie ma tam właściwie nic o Polsce, a więc i o polskim winie. Dodałem też, że to nie jest to już problem, bo dorobiliśmy się samodzielnego dodatku do tego wydawnictwa jest nim napisany przez miłośnika, promotora i znawcę win polskich Mariusza Kapczyńskiego „Atlas wina. Polska”. Pozycja merytorycznie i graficznie nawiązującej większego brata, ale skupionego w całości na naszym kraju.
Na 64, doskonałych pod względem edytorskim, stronach dostajemy właściwie pełne kompendium o polskim winiarstwie AD2021. Pierwsze rozdziały to wprowadzenie z uwzględnieniem kontekstu historycznego i to zarówno tego odległego jak i tego z przed kilkunastu zaledwie lat. Sam autor nazywa ten okres odrodzeniem polskiego winiarstwa.
Kolejne rozdziały to już to czego od atlasu oczekujemy, czyli po pierwsze mapy. Choć nie mamy w Polsce formalnego podziału na regiony czy apelacje, to nieformalnie można już mówić o „polskich regionach winiarskich lub przynajmniej o „polskich regionach uprawy winorośli”. I właśnie na tym nieformalnych podziale autor bazuje.
Dostajemy sześć dość szczegółowych map owych regionów i sześć bardzo szczegółowych charakterystyk. Jak na dobrą pozycję enotematyczną, a „Atlas wina. Polska” niewątpliwie taką jest, dostajemy szczegółowe opisy siedlisk, podane w tabelaryczny sposób podsumowanie warunków klimatycznych i krótkie przedstawienie sylwetek działających tam winiarzy.
Jest też coś co do czego mam łagodnie mówiąc ambiwalentne podjęcie. Jest to obszerna nota historyczna rozpoczynająca każdą z części. Dużo tam informacji i to sięgających daleko w przeszłość. Miło się je czyta, ale z drugiej strony nie maja one żadnego wpływu na współczesność. Poza regionem Lubuskim wszędzie przerwa w uprawie winorośli była zbyt długa by mówić o jakiejkolwiek kontynuacji i korzeniach, ewolucji stylów czy czymś podobnym. Samo wiec nasuwa się pytanie czy aż tak rozbudowane historyczne wprowadzenia były konieczne.
Dla równowagi na spora pochwałę zasługuje materiały ilustracyjny. Dobór zdjęć jest jak najbardziej na plus. Z jednej strony są one wartościowe merytorycznie, z drugiej przez swoje walory estetyczne bardzo podnoszą przyjemność obcowania z książką. Warto dodać, że autorem sporej ilości zdjęć jest sam autor.
Dodajmy do tego jeszcze porządnie przygotowany indeks i typowe dla tego typu wydawnictw „kapsułki” wybijające na pierwszy plan informację szczególnie ważne. I właściwie mamy wszystko czego po takiej pozycji jak „Atlas wina. Polska”. Jasne, dobrze by było, gdyby pozycja była obszerniejsza, ale z drugiej strony Kapczyński o polskim winiarstwie napisał więcej niż autorzy „Atlasu świata wina” o winiarstwie portugalskim i greckim razem wziętych. A jednak warto znać proporcje.
Do tego jestem przekonany, że za jakiś czas doczekamy się kolejnych, poszerzonych i uzupełnionych wydań. Ta publikacja z pewnością będzie się rozwijać i rosnąć wraz z rozwojem i wzrostem polskiego winiarstwa. „Atlas wina. Polska” to wydawnictwo ważne i pionierskie, pierwsze tak wyczerpujące i kompleksowo opowiadające o polskim winiarstwie. Dlatego nie czekajcie na kolejne edycje i już dziś zadbajcie by stanęła w waszej winnej biblioteczce. Zdecydowanie POLECAM.
Tytuł: „Atlas wina. Polska”
Autor: Mariusz Kapczyński
Rok wydania: 2021
Stron: 64
Ilustracje: Kolorowe najwyższej jakości.
Wydawca: Akademia Wina
Książkę otrzymałem od wydawcy