Udostępnij artykuł
Tym razem szukaliśmy zdjęcia na okładkę kolejnego – a więc tego, które trzymacie w dłoniach – wydania. Czegoś, co pasować będzie do jesiennego „Trybuszona”. Otrzymaliśmy od Was piękne kadry z Australii, Burgundii, Saksonii, skąpany w słońcu stary krzew z Francji, jesienne chianti, czy klimatyczne zdjęcia gron.
Wyróżniliśmy kilka prac, które publikujemy. Niestety zdjęcia okładkowe rządzą się swoimi prawami i tym razem nie udało się wybrać pasującej fotki. Jednak Wasze fotografie oglądamy z ogromną przyjemnością, więc już teraz myślimy o kolejnych konkursach. Może trafi tu też Twoje zdjęcie?
Dziękujemy za udział i gratulujemy wyróżnionym. Śledźcie nasze profile na Facebooku i Instagramie.
Bardzo klimatyczne zdjęcie – doskonale czuć atmosferę modnego wine baru.
Piękny rytm butelek musiaka w Winnicy Miłosz Krzysztofa Fedorowicza. Wino dojrzewa w starej zielonogórskiej piwnicy, którą wybudował w 1786 r. winiarz Johann Jeremias Seydel.
Kieliszek chianti – w sam raz do kontemplowania jesiennych zachodów słońca.
My widzimy tutaj pięknie uformowane serce, a więc… niekwestionowaną miłość do wina 🙂
Tajemnicze ujęcie z włoskiej Rawenny.
Skąpany w słońcu stary krzew winny z okolic Montseret w południowej Francji.
Promienie zachodzącego słońca i pusta już butelka – jesienny smutek i nostalgia.
Świetnie uchwycona winorośl – aż chce się odwiedzić winnicę!
Ciekawa zabawa z perspektywą i przykuwające wzrok odbicie w kieliszku.
Winne impresje kolorystyczne i ciepły jesienny wieczór – czego chcieć więcej?