
Zemsta Fredrówki
Udostępnij artykuł
Podkarpacie. Okolice Krosna. Zamek Kamieniec. Miejsce, które posłużyło jako tło wydarzeń do Zemsty Aleksandra Fredry. To od jego nazwiska wzięła nazwę zlokalizowana na stoku poniżej zamku Winnica Fredrówka. Położona w miejscu historycznym i do tego niezwykle malowniczym, w otulinie Czarnorzecko-Strzyżowskiego Parku Krajobrazowego.
Sala w domu Cześnika. Oprócz drzwi bocznych jedne większe w głębi, po prawej stronie od kaplicy, stoły po obu stronach, na stole po prawej stronie kałamarz i co trzeba do pisania, butelka i para kieliszków, w głębi przybijają girlandy.
Zemsta, Aleksander Fredro, Akt 4
– Po raz pierwszy o założeniu winnicy pomyślałem w 2015 roku – mówi Andrzej Bobusia, właściciel, pomysłodawca i inwestor całego przedsięwzięcia. – Chciałem zrobić coś dla przyrody, ludzi, ale też dla siebie i swoich wnuków. Prowadziłem i nadal prowadzę firmę zajmującą się obróbką metali, tworzyw sztucznych, grafiką i elektryką. W tamtym czasie moje myśli zajmował problem śladu węglowego i zapragnąłem przedsięwzięcia, które będzie dla mnie odmianą i całkowitym przeciwieństwem tego, czym zajmowałem i zajmuję się na co dzień. Kilka lat wcześniej, początkowo bez konkretnego przeznaczenia, nabyłem kilka hektarów ziemi w rodzinnych stronach. Od tej chwili przez cały czas była we mnie myśl, że tu, gdzie się urodziłem, chciałbym także pozostawić po sobie coś pięknego. Aż w końcu narodziło się marzenie o winnicy.
Ponieważ Podkarpacie, zwłaszcza okolice Jasła, to region z tradycjami winiarskimi, aby pozyskać podstawy wiedzy Andrzej Bobusia zwrócił się o pomoc do jednego z tutejszych nestorów winiarstwa – Romana Myśliwca. Odbył pod jego okiem roczny kurs i w konsultacji z nim pozyskał pierwsze sadzonki winorośli. Seyval blanc, solaris, muscaris, hibernal, johanniter, souvignier gris, cabernet cortis, regent to odmiany owocujące w Winnicy Fredrówka. Jej dogodne położenie z wystawą południową i unikalny mikroklimat sprawiają, że grona dojrzewają bardzo dobrze, a ich parametry tworzą duży potencjał podczas winifikacji. Zbiory są ręczne, na przełomie września i października. Proces fermentacji zwyczajowo przebiega w temperaturze 12–15˚C. Następnie wina są zlewane znad osadu i dojrzewają przez kolejne miesiące, by ostatecznie trafić do butelek. Nad odpowiednim prowadzeniem roślin i wytwarzaniem win czuwa jeden z najbardziej uznanych polskich enologów – Piotr Stopczyński.
W rocznikach 2020, 2021 i 2022 we Fredrówce powstały wina o wszystkich stopniach wytrawności. Winnica stworzyła także pierwsze polskie musujące wino czerwone.
Tutejsze wina charakteryzuje owocowość i różnorodność stylów, a przede wszystkim – wysoka jakość. Jednym z najciekawszych win jest pomarańczowy Souvignier Gris, opatrzony numerem III.
Nasadzeń we Fredrówce jest w tej chwili 2,5 ha, docelowo ma być dwa razy tyle. Właściciel myśli bowiem o pracy także z winoroślami szlachetnymi. Ale już na tym etapie wina z Winnicy Fredrówka zyskały krajowe uznanie:
◆ Ogólnopolski Konkurs Win „Grand Prix – Winobranie” 2022 w Zielonej Górze: srebrny medal za Hibernala 2021.
◆ Konkurs Winiarski ENOEXPO, Kraków 2022: brązowy medal za Rose 2021.
◆ Konkurs Win Polskich WINOPL, Poznań 2023: brązowe medale za Red 2020, Souvignier Gris 2021 i Rose 2021.
◆ IX Konkurs Polskich Win Jasło 2022: złoty medal za Hibernala 2021, brązowy za Muscarisa 2021, Rose 2021 i Souvignier Gris 2021.
Powstające tu wina to jeszcze nie wszystko. Cała posiadłość Fredrówka liczy sześć hektarów. I już teraz, choć przedsięwzięcie jest w fazie rozwoju i budowy, widać pomysł na jej aranżację i dbałość o jego konsekwentną realizację. Bo nie tylko pióro na etykietach win nawiązuje do literacko-historycznej spuścizny tego miejsca. Docelowo Fredrówka ma być miejscem, gdzie spotykać się ze sobą będą ludzie, wino i lokalna kultura.
Dlatego na tym samym stoku, na którym położona jest winnica, lecz nieco powyżej, niemal pod samym zamkiem, powstaje kompleks budynków do wynajęcia. Jednym z nich będzie remontowane właśnie stuletnie domostwo! Właściciel pragnie przywrócić mu świetność i uczynić zeń jedną z atrakcji. Nad przetwórnią powstaje natomiast sala bankietowa z panoramicznym widokiem na winnicę i okoliczne wzgórza. Już niedługo zachodom słońca towarzyszyć mają występy miejscowych zespołów ludowych, odbywać się tu też będą imprezy kulturalne, wizyty i degustacje dla grup enoturystów oraz liczne biesiady. Mają powstać scena i miejsca dla widowni, a w przyszłości być może także wieża widokowa.
– Plany obejmują zagospodarowanie całego terenu, aby jego piękno mogło służyć ludziom. Budujemy i tworzymy to miejsce wspólnie. Wprawdzie to ja czuwam nad kwestiami organizacyjnymi i rozwojem inwestycji, ale resztą zajmuję się wraz z zespołem ludzi, których w ciągu lat udało mi się zebrać. To niemal wyłącznie mieszkańcy Odkrzykonia i okolic, a więc podobnie jak ja – miejscowi. Kochają naszą ziemię, ten zakątek i z pasją pomagają mi przy realizacji mojego marzenia, choć myślę, że dziś jest to już nasze wspólne marzenie. Nawet nad projektem etykiet pracowaliśmy razem i każdy dodał coś od siebie. Choćby to, aby pióro na każdym z win miało inny kolor. Taki mały szczegół, a jakie znaczenie okazuje się mieć dla naszego stylu i estetyki naszych win. Ale by nie dać się zwieść: nasza praca wcale nie była lekka jak to piórko. Nim pojawiła się nazwa Fredrówka, widząc piętrzące się przed nami trudności, myślałem przez chwilę, aby winnicę nazwać Zemsta – żartuje na koniec Andrzej Bobusia. Na poważnie zaś dodaje: – Mam już swoje lata, ale myśl o tym, jak wspaniałe będzie to miejsce dodaje mi sił i mobilizuje do dalszych starań. Pragnę, aby mój projekt żył, a Fredrówka przyciągała i łączyła ludzi, natomiast nasze wina z roku na rok były coraz lepsze i ciekawsze, by swoją jakością zbudowały rozpoznawalną markę i były cegiełką w budowie i rozwoju polskiego winiarstwa. Tego Fredrówce życzymy.
Warto spróbować!
Fredrówka Souvignier Gris III Wytrawne 2021
Jasnozłocisty kolor. Pierwsze wrażenia zapachowe – szarlotka z lodami. Strukturalnie wino dosyć bogate, być może był tu kontakt ze skórkami (na co wskazuje obecność tanin) i osadem. Usta w stylu win pomarańczowych – świeże jabłko, migdał, herbata. Dobra, czyszcząca podniebienie kwasowość, wino na swój sposób konsekwentne, z pomysłem. Może się podobać.

Fredrówka Muscaris Półsłodkie 2022
Wino bardzo jasne, z lekkim bladocytrynowym odcieniem. Całkiem obiecujący, brzoskwinowo-agrestowy nos, z echem kwiatu bzu, ale też mięty i pokrzywy. Usta dzielnie podążają za nosem. Stylistyka całości słodko-słono-kwasowa. Wino przyjemne i niepozbawione złożoności.

Fredrówka Red 2020
Nos w stylistyce hiszpańskiej, z krągłym, nasyconym owocem (wiśnia, jagoda). Usta lekkie, ale esencjonalne. Wino żywe, soczyste, szczere i nieprzerysowane. Mocno wymacerowana wiśnia z pestką. Cierpka kwasowość i nawet odrobina mineralności. Wino do lekkich przekąsek (tapenada, caprese) lub picia solo.
