Wino na wskroś autorskie. Zaczynając tym razem od końca: finisz w typie ciasta migdałowego – w nim balans cukru z kwasowością. Mamy też lekką goryczkę, jak dotąd chyba najbardziej wyrazistą w tym panelu, choć dobrze przysłoniętą kwasowością. W ustach gałęzie i migdały; owoc też (jabłka) – choć ten głównie w nosie. Wino nie wykazuje wad,…
Panel lato'22
Wino wyrasta ponad średni poziom całej degustacji. Jest tu dobra kwasowość i substancja. Wino uczciwe, z gatunku „normalnych” – w jak najbardziej pozytywnym znaczeniu. Zrazu nieśmiałe w aromacie, z nutami jabłka i brzoskwini, po chwili odkrywa swą soczystość i zaskakująco dobrą strukturę bąbelków. Kwasowość zaakcentowana w końcówce.
Mocne otwarcie, godne najlepszych pét-natów. Na szczęście struktura musowania bardzo łagodna. Nos wyraźnie stonowany: cytryna, zielone jabłko, kwiat cytryny, biała porzeczka. Czystość, subtelność i wysublimowana drożdżowość. W ustach wino okazało się przyjemnie kwasowe, z nutami soczystego winnego jabłka uzupełnionego pomarańczowym albedo i echem kiszonej cytryny oraz pomelo. Interesujące wino, które za rok może nam opowiedzieć…
Nos, na razie, skryty, schowany, wskazuje na słodycz większą niż ma to miejsce w rzeczywistości. Pojawiają się nuty szarlotkowo-szampańskie – owoc, kwas, drożdże, co za chwilę potwierdza się w ustach. Wino ze wszech miar przystępne, pijalne, zahaczające o przewidywalność, może nawet kosztem złożoności i struktury; zaznaczona dyskretna i nieprzesadzona cukierkowość. Finisz niezbyt długi, bardzo wysublimowane…
Po kolorze, pęcherzykach oraz chlebowym nosie wnosić można, że producent przetrzymał wino na osadzie przez dłuższy czas (faktycznie – 24 miesiące). Usta kremowe, ale przetykane nutami ziołowymi, „gałązkowymi” czy wręcz jałowcowymi. Dobrze skomponowane i wkomponowane w całość bąbelki. Wino odznacza się dojrzałością i słodko-drożdżowo-brzoskwiniową złożonością bukietu. Dobre wino, które warto mieć na półce – czy…
Świeży, ziołowo-cytrusowy nos obiecuje chrupkie, jędrne wino. Aromat jest skoncentrowany, nieco schowany – przynajmniej na początku. Wino znów lepiej zachowuje się w dużym kieliszku. Usta okazały się hojniejsze – cytrusy, zielona gruszka plus akcenty drożdżowo-kamienne. Chyba trochę brakowało tu kompleksowości i finezji, co jednak wyrównała bardzo dobra struktura musowania – i, jak się okazało, było…
Śniadomiedziana intensywność barwy przywodzi skojarzenia z winem blanc de noir (poniekąd słuszne – jest tu 50% pinot noir). W nosie lekkie nuty warzywne. Bąbelki drobne, choć miejscami mogą się wydawać zbyt intensywne; nieskomplikowana kwasowość okazała się jednak znakomitym nośnikiem dla całej struktury wina. Nuty truskawkowe i poziomkowe oraz drożdżowo-brzoskwiniowe podbudowane dobrą goryczką, wręcz proszą o…
Nos przywiódł na myśl skojarzenia z łąką pełną ziół i kwiatów. Już na tym etapie byliśmy zgodni – mamy do czynienia z bardzo solidnym winem. Wrażenie potwierdziło poukładane i dobrze zintegrowane musowanie. Nie przeszkadzała obecność cukru resztkowego. Żółte jabłko, cytrusy plus dobry balans nut kremowych i chlebowych. Wyrazista, choć wtopiona w strukturę wina kwasowość dodawała…
Nos elegancki, drożdżowo–owocowy, brzoskwinia, skórka od chleba, pieczone jabłko z echem mineralności. Usta orzeźwiające, spora kwasowość balansowana jest delikatną słodyczą. Dojrzałe zielone jabłko, pomelo, pomarańcza, zest z cytryny. Czyste i krystaliczne. Zarówno w nosie, jak i ustach przywodziło na myśl skojarzenia z rieslingiem, którego tu rzeczywiście nie brakowało. Kolejny mocny akcent naszego panelu.
Jasny, bladożółty kolor. Nos herbaciano-drożdżowy z dodatkiem limonki. Dobry balans w aromacie, soczysta jabłkowość. Goryczka jest, ale w tym przypadku przydała winu szlachetności i powagi. Bąbelki intensywne, ale nie agresywne. Jest szansa, że wino ułoży się jeszcze lepiej za pół roku. Zgodnie odnotowujemy spory potencjał na przyszłość. Kwasowość w połączeniu z mineralnością dobrze wypełniała usta.…