Cudowne wina, cudowni ludzie: Veneto
Udostępnij artykuł
Na skrzyżowaniu dróg łączących północ i południe oraz wschód i zachód Włoch jest wyjątkowy region, który łączy w sobie potęgę i zwiewność, głębię i lekkość, powagę i zabawę. Mowa o leżącym pomiędzy Wenecją a Weroną Veneto.
Unikalny klimat, mnogość terroir, różnorodne techniki produkcji, sprawiają, że mamy tu mnogość różnorodnych stylistycznie win: od orzeźwiającego prosecco, przez soczyście owocowe bardolino, aż do znakomitego amarone della valpolicella.
Trudno sobie wyobrazić lato bez prosecco. To wyjątkowe wino jest popularne i poszukiwane. Cudownie musujące, rześkie, lekkie i orzeźwiające, stanowi idealne dopełnienie lekkich posiłków, spotkań z przyjaciółmi czy ważnych momentów, które chcemy uczcić kieliszkiem bąbelków.
Istne szaleństwo na punkcie prosecco oraz moda na wina różowe sprawiły, że zmieniono reguły apelacji i zezwolono na produkcję tego wina również w wersji różowej. Różowe prosecco to kompozycja, w której obok tradycyjnie używanej, delikatnej, dość neutralnej glery znajdujemy soczyście owocowe pinot noir. Prosecco tworzone jest w kilku wariantach, a ich oznaczenie znajdziemy na etykiecie. Brut to wino wytrawne, idealne jako aperitif oraz towarzysz owoców morza. Extra dry jest półwytrawne (uwaga, określenie nieco mylące – w przypadku innych win termin ten oznacza „bardzo wytrawne”). Extra dry jest uniwersalne, będzie się komponować z daniami azjatyckimi, ale i różnymi przystawkami. Dry, w którym cukru resztkowego mamy jeszcze więcej, podkreśli smak sałatek owocowych oraz deserów.
Latem, gdy prosecco zachwala każdy restauracyjny i kawiarniany ogródek, czasem można zbłądzić i przygodę z tym winem rozpocząć niezbyt szczęśliwie. Dlatego rekomenduję wam dziś wyjątkowe, wielokrotnie nagradzane i wyróżniane prosecco De Stefani. To jakość, której można zaufać.
Z okolic Wenecji przenosimy się do Werony, gdzie króluje corvina veronese. Ten szczep jest podstawą lekkich, przyjemnych, codziennych win – valpolicelli czy bardolino, ale o jego sile świadczy amarone della valpolicella. Amarone to wino wymieniane jednych tchem z brunello di montalcino czy barolo jako jeden z tuzów włoskiego winiarstwa. Pełne, głębokie, intensywne, a jednocześnie dzięki zastosowaniu w produkcji procesu appassimento, najbardziej przyjazne spośród tej wielkiej trójki. Appassimento to technika podsuszania owoców, dzięki której koncentrujemy smak i aromat, a tak powstałe wino oprócz bogatego i pełnego ciała, zyskuje niezwykle przyjemną, miękką i krągłą strukturę. Tak samo, jak przy prosecco, możemy mieć lepsze i gorsze amarone – my zajmijmy się jednym z najlepszych.
Rodzina Speri mówi o swojej firmie, że jest kompozycją cudu natury, wieków doświadczenia oraz wielkiej pasji człowieka. Ta rodzinna, dziś znana na całym świecie winiarnia, została założona w pierwszej połowie XIX wieku. Od tej pory, stale poprawiając jakość win, z pokolenia na pokolenie kontynuuje koncepcję zarządzania w całości rodzinnego – od uprawy winorośli, przez tworzenie wina, aż po jego sprzedaż i marketing. Speri produkuje znakomite wina z winogron pochodzących wyłącznie z własnych winnic, zlokalizowanych w najlepszych częściach apelacji Valpolicella Classico. Aby wyrazić najlepsze cechy terroir, wina tworzone są w formule Single Vineyard (z pojedynczej parceli).
Amarone della Valpolicella to największa duma Speri. Klasycznie dla regionu jest mieszanką szczepów corvina veronese, rondinella i corvinone, pochodzących z najlepszej winnicy Speri – Monte Sant’Urbano. Selektywny zbiór ręczny, następnie 100 dni suszenia w odpowiednich warunkach, a kiedy owoce stracą około 40% wagi i cukier odpowiednio wzrośnie, zaczyna się maceracja. Wino dojrzewa 4 lata w beczkach ze slawońskiego dębu, następnie rok w butelkach. Jest eleganckie, wytrawne, miękkie i dobrze zrównoważone, o bogatym aromacie suszonych owoców.
Cudowne, różnorodne wina, piękne krajobrazy, niezwykli ludzie – takie właśnie jest Veneto. Jeśli nie macie jeszcze wakacyjnych planów, koniecznie powinniście się tam wybrać.